Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Minister Finansów Mateusz Szczurek w Białymstoku

(ika)
Minister Finansów Mateusz Szczurek w Białymstoku
Minister Finansów Mateusz Szczurek w Białymstoku UKS Białystok
W Białymstoku był wczoraj Minister Finansów. Mateusz Szczurek przyjechał do Urzędu Kontroli Skarbowej. Spotkanie dotyczyło m.in. prezentacji efektów walki przestępczością podatkową. Przed dziennikarzami szef resortu musiał jednak tłumaczyć z rewolucyjnych propozycji premier Kopacz. Te to np. wprowadzenie jednolitej stawki podatki PIT 10 proc. oraz likwidacja składki na ZUS i NFZ.

- Zamiast składek i podatków będziemy mieli jeden podatek od dochodów osobistych z pracy, w którym zawierać się będą zarówno PIT i składki na ubezpieczenie zdrowotne, emerytalne - tłumaczył Minister Finansów. - To wszystko spowoduje, że osoby gorzej zarabiające na osobę w rodzinie, będą mogły mieć znacznie niższe obciążenie podatkowe niż dziś, a osoby pracujące na umowie o pracę, będą netto traciły nieco mniej podatku od lepiej zarabiającego. Różnica będzie się zmniejszała ze wzrostem dochodu.
Stawka podatku ma rosnąć progresywnie, z 10 proc. do 39,5 proc. - Ale mówimy tutaj nie o odpowiedniku podatku PIT. Mówimy tutaj o odpowiedniku wszystkich składek i podatków, które dziś są płacone. Również przez pracodawcę.

Ministerstwo szacuje koszt reformy na 10,2 mld zł. - Ale warto ten koszt ponieść, bo mniejsze obciążenia administracyjne po stronie pracodawców - dodaje Mateusz Szczurek.

Oznacza on, że znacznie więcej osób będzie mogło znaleźć pracę poza szarą strefą.
Bo obciążenia administracyjne będą znacznie mniejsze. To pozwoli wyciągnąć z szarej strefy całą rzeszę Polaków, którzy dziś są tam nie tylko z powodu wysokich podatków. Ale także z tego powodu.

- Ta zmiana jest na tyle fundamentalna i wymaga na tyle dużej reformy, również po stronie administracyjnej, informatycznej i po stronie pracodawców, że wprowadzić ją można w życie na pewno, nie wcześniej niż w 2017 r. Prawdopodobnie nawet rok później.

Minister zapewnił, że MS szacuje, że koszt netto, a więc korzyść dla podatników z takich zmian, to 10,2 mld zł. Oznacza to również znacznie mniejsze obciążenie administracyjne po stronie pracodawców. Bo zamiast rozliczać się z urzędem skarbowym i ZUS-em osobno, wystarczy tylko jeden przelew do agencji poborczej, która będzie tę sprawę obsługiwała.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Minister Finansów Mateusz Szczurek w Białymstoku - Kurier Poranny

Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna