Minister Obrony Narodowej Mariusz Błaszczak odwiedził nasz region (zdjęcia)

W ćwiczeniach bojowych brały udział śmigłowce wojskowe typu MI i Głuszec. W ramach ćwiczeń organizowano doraźny punkt uzupełniania amunicji oraz paliwa tzw. FARP (Forward Arming and Refueling Point). Punkt taki organizowany jest nie na lotnisku poligonowym a w terenie. Terenem takim były właśnie pola niedaleko Czartajewa koło Siemiatycz.

Minister Błaszczak wizytujący ćwiczenia, chwalił sprzęt i przygotowanie żołnierzy. Zaznaczał, iż Wojsko Polskie spełnia standardy amerykańskie.

Mówił także o wydatkach jakie obecny rząd ponosi na obronność i wyposażenie armii.

- Przeznaczamy ogromne pieniądze na wyposażenie polskiego wojska mówił Błaszczak. Wspomniał przy okazji , iż parę dni wcześniej spotykał się z szefami firm produkujących rakiety Patriot.
- Rozmawiałem też na temat zakupu samolotów F35, czyli samolotów piątej generacji, które – jestem o tym przekonany – zostaną dostarczone do Wojska Polskiego w stosunkowo krótkim czasie - mówił minister.

Ćwiczenia bojowe były zamknięte i osoby z zewnątrz nie mogły wejść na teren manewrów, ale mieszkańcy Czartajewa i okolic tłumnie podziwiali działania żołnierzy z oddali.

Zobacz także:Podlaski poseł Jarosław Zieliński może zostać ministrem edukacji? Takie są medialne doniesienia

W tym samym czasie w pobliskich Siemiatyczach odbywał się pokaz nowoczesnego uzbrojenia 12 Brygady. Do obejrzenia był kołowy transporter opancerzony Rosomak, Wóz Rozpoznania Technicznego, Wóz Ewakuacji Medycznej, zestaw przeciwlotniczy Rak, zestaw przeciwlotniczy Hibneryt oraz uzbrojenie 123 Brygady i Terytorialsów.

Manewru wojskowe w okolicach Czartajewa trwają od paru tygodni.

Celem szkolenia poligonowego 12. Brygady Zmechanizowanej na wschodzie Polski jest sprawdzenie mobilności i gotowości bojowej we współpracy z siłami powietrznymi oraz Wojskami Obrony Terytorialnej z dala od macierzystych poligonów. Podczas wizyty szef MON zapozna się z możliwościami działania MCG (Mobile Command Group – Mobilnego Stanowiska Dowodzenia) dywizji i brygady, elementów logistycznych zabezpieczających batalion oraz funkcjonowaniem FARP (Forward Arming and RefuelingPoint - wysunięty punkt uzbrajania i tankowania) śmigłowców.

Ćwiczenia rozpoczęły się kilka tygodni temu od szybkiego przerzutu sprzętu i żołnierzy ze Szczecina na ścianę wschodnią. W tym rejonie wspólnie z innymi jednostkami m. in. 25 Brygadą Kawalerii Powietrznej z Tomaszowa Mazowieckiego, 1 Brygadą Pancerną z Wesołej, 21 Brygadą Strzelców Podhalańskich z Rzeszowa i 1 Brygadą Lotnictwa Wojsk Lądowych z Inowrocławia, żołnierze ze Szczecina współpracowali w zakresie realizacji procedur kryzysowych, zabezpieczenia wojsk, do wspólnych działań angażowali także lokalne instytucje i służby mundurowe z regionu. Po raz pierwszy wojska operacyjne współdziałają w bezpośredniej relacji z WOT w rejonach ich odpowiedzialności. Manewry polskich żołnierzy na wschodzie zostały także zsynchronizowane z ćwiczeniami wojsk amerykańskich stacjonujących na poligonie w Drawsku Pomorskim.