Mirosław Urwan, jak informowaliśmy, we wtorek w zeszłym tygodniu uratował nastolatka, którego zranił inny młody pasażer. 16-latek, który bawił się scyzorykiem wbił narzędzie w nogę młodszego kolegi. Kierowcę powiadomili inni jadący autobusem z Suwałk do Puńska. Pan Mirosław bez zastanowienia rozpoczął udzielania pierwszej pomocy, wezwał pogotowie oraz policję. Dowiedział się także kto jest sprawcą wypadku i nie pozwolił mu uciec z autobusu. Dzięki 61-letniemu kierowcy nastolatek nie wykrwawił się na śmierć.
–Dla mnie osobiście jest pan bohaterem. Takie postawy, jak pańska, należy promować i nagłaśniać, bo dzisiaj jest ich zdecydowanie za mało. Tym bardziej jestem dumny, że zasila pan szeregi spółki PKS Nova, która podlega samorządowi województwa. To wielki zaszczyt, że mogę panu dziś przekazać te dowody uznania – powiedział Artur Kosicki.
Marszałek zdecydował nagrodzić kierowcę z Suwałk. Otrzymał on symboliczny czek na 5 tys. zł oraz upominki, w tym piłkę z podpisami siatkarzy Ślepska Malow Suwałki.
– To było instynktowne, spontaniczne działanie – nawet się nie zastanawiałem. Wszystko się działo automatycznie. Obawiałem się tylko, czy szybko znajdę apteczkę, bo to nie był autobus, którym jeżdżę na co dzień – opowiadał Mirosław Urwan.
Pan Mirosław nie czuje się bohaterem.
– Ja to postrzegam, jako mój obowiązek udzielenia pomocy poszkodowanemu, takie normalne, standardowe zachowanie. I przyznam, że trochę krępuje mnie rozgłos, jaki nastąpił po tym wszystkim. Choć rozumiem też potrzebę uczulenia społeczeństwa, żeby w ten sposób reagowało – podkreślił.
W poniedziałkowym spotkaniu uczestniczyli także Maciej Kudrycki i Anna Kozłowska ze spółki PKS Nova.
Dziennik Zachodni / Wybory Losowanie kandydatów
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?