MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Miss i Mister Podlasia. Organizatorzy chcą ruszyć z przygotowaniami do finału (zdjęcia)

Magda Ciasnowska
Koronawirsu pokrzyżował plany organizatorom wyborów Miss i Mistera Podlasia. Teraz chcieliby rozpocząć przygotowania do przesuniętego o rok finału.

Koronawirus rośnie w siłę, a sytuacja w kraju jest wciąż niepewna. W związku z tym, przez cały czas niepewny jest też finał wyborów Miss i Mistera Podlasia. Jednak organizatorzy wierzą, że uda się przeprowadzić przesunięte o rok wydarzenie. Dlatego też już tworzone są plany przygotowań do wielkiej gali.

- Idealny scenariusz jest taki, że na początku lutego rozpoczynamy próby choreograficzne i sesje. Mamy również zaplanowane zgrupowanie w Augustowie, wizytę w schronisku dla zwierząt czy sadzenie lasów. Także robimy to, co zazwyczaj robiliśmy - mówi Elżbieta Lichanów, jedna z organizatorek wyborów.

Finał wyborów Miss i Mistera Podlasia 2021 zaplanowany jest na 28 maja. Tradycyjnie ma odbyć się w Operze i Filharmonii Podlaskiej w Białymstoku.

- Albo w operze albo wcale - podkreśla Lichanów. - Bardzo wszyscy chcemy już działać. Wszyscy mają z tyłu głowy, że w 2021 roku uda się i będziemy mogli stanąć na scenie i pokazać Galę. Natomiast jest jak jest i myślę, że to nie jest problem tylko nasz, ale wszystkich działań kulturalnych i nie tylko, że jesteśmy cały czas pod znakiem zapytania - dodaje.

Casting Miss i Mister Podlasia 2020. Zobacz, kto się zgłosił. Zdjęcia kandydatów

W finale wystąpią osoby, które zakwalifikowały się do odwołanego finału. Znajdą się pewnie jednak osoby, którym przyszłoroczne terminy odpowiadać nie będą. Dlatego też, najprawdopodobniej na początku, organizatorzy planują przeprowadzić casting uzupełniający.

Pandemia sprawiła, że pierwszy raz w historii wyborów, Miss Podlasia panować będzie aż dwa lata.

- Cieszę się, że ten wyjątkowy tytuł mogę nosić dwa lata, jednak nie mogę się też doczekać kolejnych wyborów. Trzymam mocno kciuki za wszystkie dziewczyny i mam nadzieję, ich wielka przygoda zacznie się już niebawem - mówi Aleksandra Drężek.

Tę nadzieję mają też sami kandydaci.

- Zawsze byłam ciekawa, jak to wszystko wygląda od środka. Dlatego zgłosiłam się na casting. Jednak nie spodziewałam się, że się dostanę, to było wielkie zaskoczenie i wyróżnienie. Było więc trochę smutno, kiedy okazało się, że w tym roku wybory nie dojdą do skutku, a to wszystko umilkło. Mam nadzieję że niedługo nasze przygotowania ruszą z powrotem. Czekam na to z wielką niecierpliwością - przyznaje Aleksandra Jelska.

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna