O mały włos, a nie wystartowałaby w konkursie w ogóle. Sama nie myślała o zostaniu miss. To chłopak wysłał zgłoszenie za nią. Ona dowiedziała się o wszystkim po fakcie.
-Byłam kompletnie zaskoczona kiedy powiedział mi o tym. To on mnie namówił i jestem m u teraz za to bardzo wdzięczna. Zawsze chciałam przeżyć coś nowego. - mówi o swojej przygodzie z konkursem Kasia.
Jak oceniała swoje szanse wśród innych uczestniczek konkursu? -Przed zobaczeniem na własne oczy innych dziewczyn sądziłam, że mam spore szanse. moja samoocena zmieniła się dopiero gdy ujrzałam moją "konkurencję". Pomyślałam sobie - Kaśka co ty tu robisz?
Okazało się, jednak że nie było tak strasznie. Wszystkie panie, ktróre wystartowały były piękne ale Kasia przebiła je na głowę.
-Najfajniejsze jest to, że cały czas z gratulacjami dzwonią do mnie znajomi oraz rodzina. To dzięki nim odczucia po wygranej są takie przyjemne.
Kasia interesuje się medycyną niekonwencjonalną, ekologią oraz muzyką. Zaocznie studiuje kosmetologię a na co dzień pracuje w jednej z białostockich drogerii.
Radosna dziewczyna ze mnie - mówi sama o sobie. - Pozdrawiam chłopaka oraz siostrę.
Katarzyny Pawlicz:
wzrost: 163 cm.
wymiary: 90-63-93
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?