Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Mistrzostwa świata siatkarzy 2018. Polska bez problemów pokonała Portoryko i jest liderem grupy

Tomasz Biliński
Tomasz Biliński
Polska po dwóch meczach mistrzostw świata ma komplet punktów
Polska po dwóch meczach mistrzostw świata ma komplet punktów Sylwia Dąbrowa/Polska Press
SIATKÓWKA. MISTRZOSTWA ŚWIATA 2018. Reprezentacja Polski odniosła drugie zwycięstwo w mistrzostwach świata rozgrywanych we Włoszech i w Bułgarii. W meczu z Warnie przeciwko Portoryko niespodzianki, jak dzień wcześniej z Kubą, nie było i tym razem Biało-Czerwoni nie stracili nawet seta, wygrywając 3:0.

Żeby tradycji stało się zadość, Heynen jak zwykle zamieszał składem. Na tym etapie to w pełni zrozumiałe. Od początku turnieju do strefy medalowej trzeba rozegrać dziesięć meczów. Poza tym terminarz dla Biało-Czerwonych został ułożony korzystnie. W środę Kuba, w czwartek Portoryko, czyli potyczki z teoretycznie najsłabszymi drużynami w naszej grupie. Nic więc dziwnego, że Belg zmienił aż czterech zawodników w porównaniu do meczu dzień wcześniej.

Zamiast Bartosza Kurka, Fabiana Drzyzgi, Artura Szalpuka i Piotra Nowakowskiego zagrali – odpowiednio – Damian Schulz, Grzegorz Łomacz, Aleksander Śliwka i Mateusz Bieniek. Na boisko w trakcie meczu pojawił się też Bartosz Kwolek, który dzień wcześniej nie miał wesołej miny. Heynen wolał jako przyjmującego Damiana Wojtaszka, a 21-letniego Kwolka jako... libero. Trener tłumaczył decyzję doświadczeniem 30-letniego Wojtaszka. To nie spodobało się menedżerowi Kwolka, który skrytykował decyzję szkoleniowca w mediach społecznościowych. Wkrótce wpis usunął.

Tak czy inaczej mistrz świata i Europy juniorów oraz kadetów przeciwko Portoryko zadebiutował w seniorskich mistrzostwach świata. Ale tak jak pozostali, którzy dostali okazję do gry w czwartek (m.in. pierwszy raz na parkiecie pojawił się Dawid Konarski), nie musiał się wysilać. Choć w jego zagraniach widać było małą nerwowość i czasem niechlujnie. To ostatnie można było zauważyć u pozostałych. Dopiero po drugiej przerwie technicznej Polacy uciekli rywalom na kilka punktów.

Inna sprawa, że z rytmu oba zespoły były wybijane przez... sędziów. Jak na mistrzostwa świata przystało, arbitrami byli Marokańczyk z Tajlandczykiem. Niewykluczone, że mylili się częściej niż siatkarze, co kilka minut wstrzymująć grę. Heynen z początku się wkurzał, w końcu machnął ręką i następne pomyłki kwitował śmiechem. Nawet mnóstwo polskich kibiców przerwało zabawę, by wygwizdać arbitrów.

Tym razem mógł to robić. Jego zespół grał lepiej w bloku, popełniał mniej błędów i dokładniej przyjmował i skuteczniej atakował i zagrywał (po trzy asy Łomacza i Bieńka). Ze strony Portoryko najwięcej zagrożenia spodziewano się po Mauricie Torresie. 27-letni atakujący powinien być dobrze znany fanom PlusLigi. W ostatnim sezonie z ZAKS-ą Kędzierzyn-Koźle został wicemistrzem Polski. W nowym będzie grał w lidze włoskiej, w Kioene Padwa.

W czwartek robił co mógł. Był najskuteczniejszym graczem swojej drużyny. Jednak niewiele był w stanie zrobić, jeśli miał gorzej niż źle dograną piłkę, choć w swoim życiu przezwyciężył wiele przeciwności.

Jego rodzice są głuchoniemi. Oboje ulegli wypadkowi, gdy byli dziećmi. Mimo przeciwności zostali sportowcami. Mama była siatkarką. a tata koszykarzem. Za nim ich syn nauczył się mówić, potrafił porozumieć się z nimi językiem migowym. To właśnie ten jest, jak przyznaje Torres, jego pierwszym, a angielski dopiero drugim (choć urodził w Portoryko, to szybko trafił do USA). Jednak występ na mistrzostwach dla Portoryko to po prostu przygoda. Dla Polski – turniej, który chcą wygrać. Następny krok do medalu postawią w sobotę. Ich rywalem będzie Finlandia.

MŚ 2018, grupa D
Polska – Portoryko 3:0 (25:14, 25:12, 25:15)
Polska:
Schulz, Łomacz, Kubiak, Śliwka, Kochanowski, Bieniek, Zatorski (libero) oraz Kwolek, Konarski, Drzyzga, Wojtaszek (libero).

Artur Szalpuk: Wróciliśmy w dobrym stylu

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna