- Ten rok, pomimo dużych problemów w branży mleczarskiej - zakończenia okresu kwotowania, suszy, rosyjskiego embarga - był dla nas bardzo dobry - mówił podczas czwartkowej konferencji prasowej Dariusz Sapiński, prezes Mlekovity.
Grupa Mlekovita powiększyła się bowiem o dwa zakłady - w Baranowie (kupiony od firmy Hochland) i w Tomaszowie Maz. W pierwszym produkowane są sery pleśniowe, w drugim - twarde. Na inwestycje Mlekovita wydała 100 mln zł. Spośród wprowadzonych na rynek nowych produktów prezes Sapiński najbardziej dumny jest z napoju wysokoproteinowego Super Body Active - tzw. naturalnego dopalacza. Jest on dedykowany osobom, które prowadzą aktywny tryb życia.
- Tego jeszcze nikt nie produkuje, to innowacja na polskim rynku - podkreślał prezes Sapiński.
Dodał, że produkt zdobył uznanie konsumentów. Napojem proteinowym Mlekovity zainteresowana jest nawet reprezentacja polski w piłce nożnej.
To nie koniec inwestycji i nowości. Mlekovita zaczęła już budowę proszkowni mleka. Inwestycja warta 300 mln zł powinna być gotowa w marcu 2017 r. Zautomatyzowana proszkownia, której moce przerobowe będą wynosić 2,5 mln l mleka i 1,5 mln l serwatki na dobę, oznacza to nowe możliwości dla rolników z regionu północno-wschodniego.
- Będą mogli zwiększyć produkcję mleka, nie będzie problemu z jego zagospodarowaniem - zapewniał Sapiński, dodając, że spożycie mleka na świecie rośnie szybciej niż jego produkcja. I trzeba to wykorzystać. A proszki mleczne są produktem najbardziej pożądanym przez importerów.
- Nie sztuką jest wyprodukować, tylko sprzedać. Inwestując, trzeba wiedzieć, kto kupi produkt. I my to wiemy - prezes uchylił nieco rąbka tajemnicy sukcesu firmy.
Mlekovita sprzedaje swoje wyroby do 60 krajów (nie licząc państw UE). Może przerobić dziennie 6 mln litrów surowca. To więcej niż wynoszą możliwości produkcyjne Litwy i Łotwy razem.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?