Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Młodzi i pijani dyskotekowicze

Redakcja
Ostrołęka. Prawie 20 policjantów wpadło w nocy z soboty na niedzielę do dyskoteki Ibiza w Zalesiu. Przeprowadzili akcję pod kryptonimem "Dyskoteka". Zatrzymali m.in. kilku nietrzeźwych nieletnich, w tym 16-latka, który miał 1,68 promila alkoholu w wydychanym powietrzu.

- Będziemy sprawdzać, czy w dyskotece "Ibiza", którą weźmiemy pod lupę, są nieletni bez opieki dorosłych, czy przypadkiem nie jest im sprzedawany alkohol, czy w dyskotece didżeje nie korzystają z pirackich płyt CD. Obejrzymy też zezwolenia na prowadzenie działalności i handel alkoholem - zdradza nam przed akcją jej założenia szef posterunku policji w Myszyńcu, aspirant sztabowy Mariusz Pietrasiak.
I dodaje, że myszynieckie dyskoteki (po zamknięciu Hopli dwie: X-Club i Ibiza) przysparzają policji dużo pracy.
- Niemal w każdy weekend mamy po dyskotekach skargi albo zawiadomienia o wykroczeniu czy przestępstwie. Wybijane są szyby, dochodzi do kradzieży dokumentów, telefonów komórkowych - mówi.
Pod "Ibizą" jesteśmy po północy, bo na 0,30 planowana jest akcja. Punktualnie, przed wejściem do dyskoteki zjawia się kilkunastu policjantów z wydziałów: kryminalnego, ds nieletnich, przestępczości gospodarczej Komendy Miejskiej Policji w Ostrołęce i miejscowi, z myszynieckiego posterunku.
Pod maneżem i w sali bawi się, według informacji kierownika Ibizy, 1300 osób. Policjanci szacują, że jest nawet pół tysiąca więcej. Funkcjonariusze ruszają do pracy, na efekty nie trzeba długo czekać. Już po kilku minutach prowadzą młodzieńca, nie wyglądającego na więcej niż 16 lat.
- Ile masz lat? - pytają
- Osiemnaście - odpowiada.
Jednak legitymacja szkolna zdradza, że młody człowiek podał nieprawdziwą datę urodzenia. Policjanci co kilka minut wyprowadzają z lokalu nieletnich. Natrafili też na barmankę sprzedającą niepełnoletnim alkohol.
O godz. 1.30 jest już po akcji. W zaparkowanych przed lokalem radiowozach 11 nieletnich, większość pod wpływem alkoholu. W alkomat dmucha 16-latek. W wydychanym powietrzu ma prawie 1,7 promila. Obok 15-latka, 0,8 promila alkoholu.
Do tego okazuje się, że w lokalu nie było dokumentacji związanej z organizacją imprez masowych, zezwolenia na sprzedaż alkoholu, a o bezpieczeństwo ponad tysiąca gości dbało zaledwie sześciu ochroniarzy, w tym tylko dwóch z licencją.
- Cóż, będziemy kierować wnioski do Sądu Grodzkiego - mówi aspirant sztabowy, Mariusz Pietrasiak.
W ubiegłym roku, policjanci z Myszyńca przeprowadzili podobną akcję.
- Wówczas nałożyliśmy około 40 mandatów i dziś, wydaje mi się, sytuacja jest lepsza - podsumowuje Pietrasiak.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna