To młodzi ludzie, często nie są nawet pełnoletni - mówi jeden z lekarzy SOR-u. - Zwykle od razu przyznają się, że są po dopalaczach.
Przypomnijmy, że w ciągu ostatniego miesiąca w Suwałkach otwarte zostały już trzy sklepy, które legalnie sprzedają tego typu środki.
W Augustowie natomiast funkcjonują dwa. - Ostatnio mieliśmy już trzy przypadki osób, z których zachowania możemy wnioskować, że były pod wpływem dopalaczy - mówi Jacek Suszyński, kierownik pogotowia ratunkowego w Augustowie.- Były to ludzie niepełnoletni, z zaburzeniami zachowania i bardzo pobudzone.
Więcej już jutro w wydaniu papierowym suwalskiej Gazety Współczesnej i na www.wspolczesna.pl/suwalki
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na Twitterze!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?