Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Młodzi z RAM wyjęci

Wawrzyniec Kłosiński [email protected]
Kikudziesięciu uczestników Doliny Kreatywnej malowało megaplakat - jeden z trwałych śladów sobotniego wydarzenia
Kikudziesięciu uczestników Doliny Kreatywnej malowało megaplakat - jeden z trwałych śladów sobotniego wydarzenia Adam Gardocki
Łomża. Ruch Aktywnej Młodzieży rywalizuje w telewiznym współzawodnictwie o stypendia.

Michał Ciołek, prezes RAM przy I LO w Łomży:
- Dziękuję wszystkim, którzy nam pomogli w zorganizowaniu Doliny, zwłaszcza dyrekcji MDK i zespołom muzycznym.

Mają po 17-18 lat, ale nie znoszą przesiadywania przed komputerem czy telewizorem. Założyli organizację, w której przygotowują się do aktywności w dorosłym życiu.

Dolina Kreatywna, czyli czego szuka młoda sztuka? Młodzi, zdolni, kreatywni. Każdy, kto ma nie więcej niż 25 lat i nie mniej niż 14, może wziąć udział w konkursie. Nagroda to 15 tys. zł stypendium fundowanego przez telewizję. To jedyny cykliczny telewizyjny program stypendialny dla młodych twórców.

Co miesiąc konkurs dotyczy innej dziedziny sztuki. W ub.r. odbyła się pierwsza edycja. Rozstrzygnięto konkurs multimedialny, fotograficzny (obecnie trwa wystawa w Galerii Pod Arkadami w Łomży), literacki, plastyczny, taneczny, muzyczny, filmowy, teatralny i animatorski. W tym roku jest również 10 konkursowych dziedzin i dodatkowo konkurs "Ambasador Doliny Kreatywnej" na najlepszego animatora i opiekuna twórczych działań młodzieży. Telewizja promuje przede wszystkim ludzi, którzy nie zaistnieli jeszcze w mediach, nie mają szansy przebić się w swoim środowisku i którym naprawdę potrzebna jest pomoc w rozwijaniu zainteresowań.

Niespokojni, ciekawi świata
Wśród laureatów dotychczasowych edycji "Doliny Kreatywnej" łomżyniacy już są. Nagrodę otrzymała robiąca obecnie znakomitą karierę w ogólnopolskiej telewizji taneczna grupa Marka Kisiela Crazy Twisting Group z MDK-DŚT. Udowodnić, że warto go wyróżnić, nagrodzić ale przede wszystkim wypromować, zamierza teraz Ruch Aktywnej Młodzieży. Organizację utworzyli sami, bez pomocy dorosłych uczniowie elitarnego, najstarszego w mieście I Liceum Ogólnokształcącego im. T. Kościuszki.

- Urodziliśmy się po roku 1990. Dojrzewamy w gąszczu techniki cyfrowej, ale na szczęście nie zaginęła w nas aktywność. Interesujemy się wszystkim, osobiście stawiam na dobrą robotę, wierzę w jej przyszłość. Odcinamy się od polityki - zapewnia 17-latek Michał Ciołek, uczeń II klasy ogólniaka z Bernatowicza, prezes RAM.

Chemia miłości
Ruch jest organizacją zarejestrowaną w oficjalnym rejestrze organizacji pozarządowych ratusza w Łomży. Choć istnieją od niedawna, mają za sobą już siedem dyskusji panelowych o najważniejszych - zdaniem uczestników RAM - problemach współczesnego swiata i młodzieży. Dla przykładu ogromnym zainteresowaniem cieszyła się debata o... chemii miłości.

- Pierwszy wykład wygłosił kolega - laureat olimpiady filozoficznej. Potem ja opowiedziałem wszystko o chemii miłości - mówi Michał, który wcale nie uważa się za praktyka czy znawcę zgadanienia: - Trzeba po prostu dużo czytać, ja oparłem się na doświadczeniach prof. Janusza Leona Wiśniewskiego z Frankfurtu. To było bardzo udane przedsięwzięcie.

Piotr Sobczyk też za rok będzie zdawał maturę, potem studia i na jakiś czas opuści rodzinną Łomżę:

- Teraz nie jest to dobre miejsce do zamieszkania dla moich rówieśników, ale w Ruchu Aktywnej Młodzieży robimy wszystko, żeby takie właśnie było, żeby było tu po co wrócić po studiach. Już dziś Łomża nie jest miastem, w którym nic się nie dzieje. Młodzi wprawdzie nie angażują się w życie społeczne poza szkołą, ale to właśnie my chcemy im otworzyć oczy, namówić do aktywności, pokazać, że również w Łomży mogą żyć atrakcyjnie.

Beata Kaczmarczyk przyszła do RAM, bo chce być aktywna w życiu dorosłym. Dziś wie, że na pewno nie będzie to Partia Kobiet, ale przecież jest wiele innych, ambitnych możliwości. - Można samemu stworzyć cośkreatywnego. Jak najwięcej dać miastu, żeby Łomża miała z nas jak największy pożytek - to mój cel - mówi "Gazecie".

Alicja Suprowicz przyszła do RAM z III ogólniaka. - Dowiedziałam się o Ruchu od koleżanki, a że zawsze coś mnie wierciło, więc jestem. "Wkręćiłam się" i nie narzekam. To ciężka praca, ale przy tym znakomita zabawa. Nie dzielimy się politycznie, światopoglądowo, ilorazem inteligencji. Miejsca jest dość dla wszystkich - licealistów, gimnazjalistów, z techników. Dlatego zachęcam: wstępujcie do RAM. Chcemy rozruszać łomżyńską młodzież. Dolina Kreatywna promuje Łomżę i pokazuje ją z dobrej strony.

Zadyma w centrum miasta
W sobotę RAM przygotował kilkugodzinną akcję, właśnie w ramach telewizyjnego programu Dolina Kreatywna. Walcząc o 15 tysięcy zł, zmobilizowali rówieśników, by pobiegali po mieście w ramach specjalnej gry terenowej. W MDK zorganizowali warsztaty taneczne, warsztaty z profesjonalnym DJ'em, wspólnie tworzyli megaplakat DK. Wystąpiły znakomite, ulubione zespoły młodzieżowe, Czarny Teatr Sivina II i grupa DNA. Nie mogło zabraknąć loterii i prawdziwego banku z nagrodami. Dali zajęcie przez cały dzień ponad setce rówieśników.

- To wspaniałe, że ci ludzie nie wybierają prostych rozwiązań, jakby celowo komplikują sobie życie. To daje im satysfakcję. Kiedyś Wisława Szymborska powiedziała, ze dzielimy się na ludzi, którzy wszystko już wiedzą i ludzi żyjących w ciagłym "nie wiem". RAM ciągle chce wiedzieć więcej. To jest fascyjnujące, bardzo mi imponują - mówi Tomasz Nidzgorski, instruktor harcerstwa, który "ojcowskim" okiem patrzył w sobotę na inicjatywy RAM.

- Ludzie są fantastyczni, to znakomita paczka przyjaciół. Dopóki jesteśmy w Łomży, chcemy ją zmieniać, tworzyć perspektywy rówieśnikom, żeby po studiach nie mieli wątpliwości: wracać, czy szukać sobie nowej małej ojczyzny - mówi Michał Ciołek i zapowiada już kolejny panel dyskusyjny.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna