Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Młotkiem ubijał proch. Wybuch petardy urwał dłoń

(tom)
Do rury mężczyzna miał wsypywać substancje wybuchowe pochodzące z kupionych wcześniej fajerwerków i dodawać do tego proch ze znalezionego jakiś czas temu niewybuchu
Do rury mężczyzna miał wsypywać substancje wybuchowe pochodzące z kupionych wcześniej fajerwerków i dodawać do tego proch ze znalezionego jakiś czas temu niewybuchu
W poważnym stanie do szpitala trafił 24-letni mieszkaniec podaugustowskiego Żarnowa po tym, jak wybuch petardy urwał mu dłoń, zranił drugą rękę oraz twarz. Zdarzenie miało miejsce wczoraj wieczorem.

Mirosław M., który mieszka razem z rodzicami oraz siostrą i jest rolnikiem, wieczorem poszedł do garażu. Według wstępnych ustaleń policji, zaczął tam konstruować potężną petardę. Do rury miał wsypywać substancje wybuchowe pochodzące z kupionych wcześniej fajerwerków i dodawać do tego proch ze znalezionego jakiś czas temu niewybuchu. Wszystko to ubijał młotkiem. W pewnym momencie doszło do eksplozji.

Mężczyznę najpierw przywieziono do augustowskiego szpitala, ale potem odtransportowano do Białegostoku. Jego stan zdrowia lekarze określają jako poważny.

W garażu nikogo więcej na szczęście nie było. Wewnątrz budynek jest mocno zniszczony.

Mirosław M. nie był wcześniej znany z zamiłowań do eksperymentów pirotechnicznych. Na razie nie wiadomo, czy był trzeźwy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna