Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

MOSIR. Obiekty nie zarabiają na siebie

Katarzyna Patalan-Brzostowska [email protected]
Opr. graf. R. Mogilewski
A od stycznia przychody będą jeszcze niższe, bo w życie wchodzi Karta Dużej Rodziny, która uprawnia do 50 proc. zniżki.

Najwięcej samorząd musi dopłacić do stadionu i pływalni nr 1 - wynika ze sprawozdania z działalności Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji w Łomży w okresie od 1 stycznia do 31 października bieżącego roku. Raport zostanie przedstawiony miejskim radnym na najbliższej sesji.

Rodziny bez ograniczeń

Koszt utrzymania stadionu w ciągu wspomnianych 10-ciu miesięcy sięgnął 607 tys. zł, a przychody zaledwie 45 tys. zł. W tym czasie odbyło się 387 meczy i treningów, ale przychód obiektu był znacznie mniejszy, niż zakładano.

- W tym roku Świadkowie Jehowy nie organizowali u nas zjazdu, a w ubiegłym za wynajęcie stadionu płacili 50 tys. zł - tłumaczy Sławomir Grygo, dyrektor MOSiR. - Poza tym były też trudności z wyegzekwowaniem czynszu za wynajem lokali dla "ŁKS 1926".

Ale MOSiR i tak inwestuje w obiekt, właśnie trwa montaż nowego ogrodzenia za ok. 50 tys. zł. Co więcej o modernizację loży dla VIP upomina się jeden z radnych, chodzi o montaż "podnóżków".

Na siebie nie zarabia też zmodernizowana pływalnia nr 1. Tu koszty sięgnęły 1 mln 496 tys. z, a przychód zaledwie 219 tys. zł. Nie bez znaczenia jest fakt, że z obydwu pływalni dużo osób korzysta bezpłatnie, mowa o przedszkolakach i uczniach. Na basenie przy Niemcewicza w analizowanym okresie za wejście zapłaciło 27 tys. 613 osób, a bezpłatnie skorzystało 30 tys. 387 osób. Nieco lepiej to wygląda na nowej pływalni przy Wyszyńskiego. Tu za wejście zapłaciło 82 tys. 734 osoby, a 15 tys. 5 osób nie zapłaciło ani złotówki.

Z tytułu bezpłatnych wejść na obydwie pływalnie do kasy MOSiR nie wpłynęło 241 tys. 965 zł. Od stycznia ta kwota będzie dużo większa, bo wchodzi w życie Karta Dużej Rodziny, która uprawnia do 50 proc. zniżki na korzystanie ze wszystkich miejskich obiektów.

- Dzisiaj podjąłem decyzję, że nie będzie żadnych ograniczeń co do częstotliwości korzystania ze wszystkich naszych obiektów - poinformował wczoraj dyrektor MOSiR.

Dodajmy, że instytucja administruje dziewięcioma różnymi obiektami w mieście, w tym sezonowymi. Wśród nich od maja jest także port rzeczny i bulwary nad Narwią.

Po pierwszym sezonie funkcjonowania koszt utrzymania obiektu sięgnął 165 tys. 263 zł, a przychód to 19 tys. 339 zł. Nie brakowało chętnych do wypożyczenia sprzętu i spędzenia nocy na polu namiotowym. W sumie wydano 722 paragony. A bulwary były też miejscem wielu, cieszących się bardzo dużą popularnością imprez.

Zarabiają na hostelu

W najlepszej kondycji finansowej jest hostel przy Zjeździe. W analizowanym okresie pokoje wynajęło tu o 22 proc. osób więcej, niż w analogicznym okresie roku ubiegłego.

- Przyczynił się do tego m.in. remont - podkreśla dyrektor MOSiR. - Wymiana wykładzin w pokojach i częściowa wymiana mebli.

Jeszcze przed świętami MOSiR uruchomi lodowisko przy Katyńskiej. I choć w ubiegłym roku skorzystało z niego niemal 10 tys. osób, to i tak dopłacić trzeba ok. 27 tys. zł.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna