Zły minister, zły rząd
Zły minister, zły rząd
Sądzę, że gdyby Platforma rządziła, nie byłoby problemów z budową augustowskiej obwodnicy. Nasz minister środowiska nigdy nie uczyniłby tego, co zrobił minister Szyszko. To on przecież zakwestionował wydaną jeszcze przez pochodzącego z SLD wojewodę podlaskiego decyzję o budowie. Od tego wszystko zaczęło się na nowo, w tym konflikt z organizacjami ekologicznymi. Przedstawiciele rządu robią dzisiaj wiele, aby ten konflikt eskalować. Takie wypowiedzi, jak premiera Kaczyńskiego sprzed paru tygodni, iż ekolodzy, to wrogowie Polski, są niedopuszczalne. W wielu krajach skończyłoby się to dymisją szefa rządu. Trzeba szukać rozwiązań kompromisowych zarówno z organizacjami ekologicznymi, jak i z Komisją Europejską. Nie można uprawiać polityki totalnej wojny. Myślę też, że rząd PO miałby znacznie łatwiejszy dostęp do najważniejszych urzędników z Brukseli. W trybie poufnych spotkań przedstawilibyśmy nasze racje i, jak przypuszczam, sprawa byłaby załatwiona. Bracia Kaczyńscy takimi możliwościami nie dysponują, bo z władzami UE mają złe stosunki.
Jan Maria Rokita, Poseł Platformy Obywatelskiej
Jarosław Kaczyński, po raz pierwszy jako premier odwiedził wczoraj Suwalszczy-znę. Był w Augustowie, Suwałkach i Sejnach. W każdym z tych miast spotykał się z mieszkańcami.
Najpierw jednak wizytował budowę augustowskiej obwodnicy. Prace idą tam pełną parą. Drogowcy przygotowują teren od skrzyżowania z trasą do Białegostoku i Łomży w kierunku doliny Rospudy. Tej części obwodnicy nie kwestionują nawet organizacje ekologiczne. Ku zaskoczeniu, ich przedstawiciele nie pojawili się wczoraj na placu budowy. Nie byli też widoczni podczas kolejnych spotkań premiera.
Idźcie głosować
- To jest bardzo ważne miejsce dla rozwoju całej Polski - Jarosław Kaczyński mówił w Augustowie. - My chcemy, aby rozwój był szybki i w miarę tani. Niestety, ale napotykamy na silny opór.
Od sposobu załatwienia konfliktu wokół augustowskiej obwodnicy zależy tak naprawdę los setek innych drogowych inwestycji na terenie kraju. Bo prawdopodobieństwo kolejnych protestów ekologów oraz sprzeciwu Komisji Europejskiej jest duże.
Kaczyński zachęcał mieszkańców do wzięcia udziału zarówno w zbliżających się przyspieszonych wyborach do sejmiku woj. podlaskiego, jak i w przeprowadzanym równolegle referendum na temat przebiegu augustowskiej obwodnicy. - Jeżeli pójdziecie masowo do urn i opowiecie się za tą budową, będzie to bardzo ważny argument - stwierdził.
Może być drożej
Odpowiadając na nasze pytanie, czy może zapewnić mieszkańców Augustowa, że w przypadku wygranego referendum nic już nie będzie stało na przeszkodzie, aby trasa powstała według obecnie obowiązującego wariantu, odparł, iż droga zostanie wybudowana "z całą pewnością".
- Oczywiście czekają nas jeszcze zabiegi przed organami Unii Europejskiej - zastrzegł. - Nie uciekniemy od tego.
Ze słów Jarosława Kaczyńskiego wynikało, że rząd jest zdeterminowany, aby trasa przebiegała tak, jak to już zostało ustalone. Wariant ten kwestionowany jest przez ekologów i Komisję Europejską ds. środowiska. Przyjęcie innej koncepcji oznaczałoby wieloletnie opóźnienie inwestycji.
- Jesteśmy nawet przygotowani na budowę mostu zawieszonego nad tą doliną - dodał premier. - W tym przypadku trudno byłoby mówić o jakiejkolwiek ingerencji w środowisko. Tyle że takie rozwiązanie pochłonęłoby dodatkowe 300 mln zł.
To zupełnie nowa koncepcja, o której wcześniej nie było mowy. Koszt inwestycji w obecnym wariancie przekracza 400 milionów złotych.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?