Wąstopad czy listopad? Od kilkunastu lat w Polsce coraz częściej to jednak wąstopad. Dlaczego? Bo coraz bardziej zadomawia się u nas akcja Movember, czyli miesiąc profilaktyki zdrowotnej mężczyzn. Nazwa kampanii pochodzi od dwóch angielskich słów: „moustache” – wąsy i „november” – listopad. W skrócie – to akcja społeczna, która ma zwrócić uwagę na problem raka prostaty i jądra u mężczyzn. I promować profilaktykę tych nowotworów. Chodzi o to, żeby zwiększyć liczbę wykryć „męskich nowotworów” i to najlepiej we wczesnym ich stadium, kiedy chorobę da się jeszcze wyleczyć. Poza tym – ważne jest, żeby znać historię zachorowań na raka w swojej rodzinie i prowadzić zdrowszy tryb życia.
W tegoroczną akcję zaangażowali się lekarze z Białostockiego Centrum Onkologii. I już od rana odwiedzali The Gentlemans Barber Shop. Tam specjaliści od męskiego zarostu golili im brody. Każdy z lekarzy z fotela barbera wstawał tylko z wąsami.
- Czy to będzie znak dla pacjentów, że mają się przebadać? Nie sądzę - przyznaje Paweł Kosierkiewicz, lekarz z BCO. - Ale ci, którzy mnie znają, na pewno zauważą zmianę. I będą pytać: dlaczego? Wtedy opowiem o akcji. I o tym, jak ważne jest, by się badać - dodaje.
Nie ma wątpliwości: warto zgolić brodę i coś tym zademonstrować. - Chcemy przypomnieć, że mężczyźni również chorują na raka. Nie zauważają potrzeby badań profilaktycznych. A konsekwencje tego są dramatyczne. Nieleczona choroba onkologiczna może prowadzić do śmierci. A szybko wykryta sprawia, że pacjent ma szansę na szybkie wyleczenie. Dlatego nie warto się wstydzić. I badać się samemu i u lekarza. Niezależnie od wieku - mówi.
- Najważniejsze, żeby mieć świadomość. A nam tej świadomości często brakuje. Dlatego tak ważne są takie akcje - mówi dr Tomasz Filipowski, kierownik zakładu radioterapii BCO.
Jak przypomina, panowie powinni badać się w każdym wieku. Samodzielnie, pod prysznicem. - Sprawdźmy, czy nie występują na jądrach jakieś nierówności, grudki, czy któreś nie jest bolesne, większe - wymienia Tomasz Filipowski. Nasz niepokój powinny też wzbudzić zaburzenia oddawania moczu, bóle w kroczu powinny sugerować, że warto się zgłosić do lekarza rodzinnego, urologa bądź też onkologa.
Czytaj też: BCO: Blisko 5 milionów złotych na przebudowę Białostockiego Centrum Onkologii
- Między 14. a 34. rokiem życia mężczyźni są najbardziej narażeni na raka jądra. Natomiast panowie po 45. roku życia najczęściej chorują na raka prostaty - wymienia dr Filipowski. Ale na szczęście - coraz częściej wykrywają go w początkowych stadiach. Dr Filipowski nie ma wątpliwości - to efekt coraz większej świadomości mężczyzn.
Budowaniu tej świadomości służą akcje takie jak Movember. Ale przy BCO działa też stowarzyszenie Gladiator, skupiające mężczyzn w trakcie leczenia lub wyleczonych z raka prostaty lub jądra.
- Badanie PSA urolog zlecił mi dopiero, gdy miałem 50 lat. Ale od tego czasu badałem się co roku - mówi Krzysztof Oleński z Gladiatorów. I nie ma wątpliwości - ta systematyczność uratowała mu życie.
- Panowie, nie czaić się, tylko się badać - uśmiecha się.
Czytaj także: Szpitalom w całej Polsce brakuje znacznika do operacji piersi. Na szczęście BCO radzi sobie w inny sposób
Inicjatorem akcji Movember Białystok jest Stowarzyszenie do Walki z Rakiem działające przy Białostockim Centrum Onkologii.
- Panowie zgodzili się bardzo chętnie - mówi Ewa Sawicka ze stowarzyszenia, pielęgniarka z BCO.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?