Do 14 marca gospodarze mogli składać oświadczenia potwierdzające brak zmian we wniosku (w porównaniu z wnioskiem złożonym w poprzednim roku). Do Podlaskiego Oddziału Regionalnego Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa wpłynęło 21 865 takich oświadczeń. Wcześniej szacowano, że w woj. podlaskim może je złożyć 35 592 osób.
Rolnicy już składają wnioski
Natomiast od 15 marca można już składać wnioski o dopłaty bezpośrednie. W tym roku obowiązuje forma elektroniczna. Jednak zostały przewidziane pewne odstępstwa. W przypadku, gdy rolnik nie jest w stanie złożyć wniosku z wykorzystaniem geoprzestrzennego formularza wniosku (przez aplikacje eWniosekPlus) wówczas może złożyć wniosek w wersji papierowej. Wówczas pracownicy agencji przenoszą informacje do formularzy geoprzestrzennych.
Czytaj też: Rusza cyfrowa rewolucja w rolnictwie! Wnioski o dopłaty bezpośrednie 2018 już można składać w internecie
Z informacji uzyskanych w biurze prasowym ARiMR wynika, że powodem uzasadniającym złożenie wniosku w formie papierowej może być jedynie brak dostępu do komputera z dostępem do internetu przy jednoczesnym braku możliwości skorzystania z pomocy doradcy bądź udania się do biura powiatowego ARiMR, gdzie taką pomoc można otrzymać.
Jak widać podlascy rolnicy korzystają z tej możliwości. W ciągu dwóch pierwszych dni kampanii do Podlaskiego Oddziału Regionalnego Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa wpłynęło 140 wniosków, w tym 13 papierowych.
Z „większymi” wnioskami bywają problemy
A jak działa aplikacja eWniosekPlus, czy bez problemów można złożyć wniosek? O to zapytaliśmy Joannę Raś, prezesa spółki Prosperita (należy do Podlaskiej Izby Rolniczej), która pomaga rolnikom odpłatnie wypełniać wnioski.
– Jest bardzo różnie – mówi Joanna Raś. – Czasem można od razu zalogować się i pracować w systemie. A innym razem można próbować zalogować się przez 3 godziny.
Zastrzeżenia może też wzbudzać sama aplikacja.
– O ile małe wnioski idą gładko, z większymi są problemy – mówi prezes Prosperity. – Zwłaszcza wówczas, gdy trzeba wprowadzić zmiany. Na razie nie ma też jeszcze połączenia z bazą IRZ, czyli identyfikacji i rejestracji zwierząt.
Dodaje, że błędy są sukcesywnie zgłaszane. Ale przecież nikt nie oczekiwał, że aplikacja od razu będzie działać bez zarzutu. Tłumaczy, że sama idea e-wniosków jest dobra. Jeśli aplikacja będzie działała tak, jak powinna, wówczas będzie to ułatwienie dla rolników. Na razie jeszcze tak nie jest.
Może dlatego zainteresowanie rolników fachową pomocą jest w tym roku bardzo duże, większe niż wówczas, gdy obowiązywały papierowe formularze.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?