Mrągowo: Bomba w banku? Ktoś zostawił walizkę w przedsionku. Interweniowali saperzy

Zgłoszenie o niebezpiecznym przedmiocie pozostawionym w przedsionku banku uruchomiło lawinę działań policji. Po sprawdzeniu pomieszczenia i monitoringu okazało się, że walizkę pozostawił bezdomny i nie zawierała ona niebezpiecznych przedmiotów.

Wszystko działo się w czwartek, 10 stycznia. Przed południem mrągowska policja otrzymała informację, że w przedsionku banku ktoś pozostawił torbę podróżną o nieznanej zawartości, a która może zawierać niebezpieczny ładunek. Natychmiast uruchomiona została procedura powiadomień odpowiednich służb.

Funkcjonariusze sprawdzili obiekt pod kątem znalezienia podejrzanych pakunków lub materiałów pirotechnicznych oraz sprawdzili monitoring. Dzięki czemu zauważyli, że walizkę pozostawiła osoba bezdomna, która weszła do banku kilkanaście godzin wcześniej, by się ogrzać. Mimo wszystko policyjny pirotechnik skrupulatnie sprawdził czy pozostawiony przy bankomacie pakunek nie zawiera żadnych niebezpiecznych przedmiotów.

Każdy pozostawiony bez opieki bagaż w miejscu publicznym, na lotnisku czy dworcu jest traktowany, jako możliwe zagrożenie i oznacza to konieczność wprowadzenia odpowiednich procedur.

Tu oglądasz: Smog skraca życie