W czwartek mrągowscy funkcjonariusze patrolowali miasto. W nocy jadąc ulicą Królewiecką zwrócili uwagę na 30-letniego mężczyznę. Funkcjonariusze zapytali o cel przemieszczania się w związku z obowiązującymi w czasie epidemii przepisami. Mężczyzna powiedział, że nikomu nie będzie się tłumaczył, jest wolnym człowiekiem i będzie chodził tam, gdzie będzie chciał. Na jego nieszczęście okazało się, że był w błędzie, bo po sprawdzeniu jego danych w policyjnych systemach okazało się, że jest poszukiwany.
Sąd Rejonowy w Mrągowie wydał nakaz doprowadzenia mężczyzny do najbliższego aresztu. Mężczyzna ma do odbycia karę 1 roku i dwóch miesięcy pozbawienia wolności za kradzież i kradzież z włamaniem. Noc spędził w policyjnym areszcie, skąd jeszcze dziś trafi do aresztu.
Najzabawniejsze i najdziwniejsze nazwiska mieszkańców wojewó...
Tanie traktory rolnicze na sprzedaż 2021. Te ogłoszenia ciąg...
Znani celebryci po tygodniu na Podlasiu. Co się z nimi stało...
Rolnicy. Podlasie. Najsłynniejszy rolnik w Polsce - Gienek O...
Będą zmiany zasad w noszeniu maseczek?