- Wraca też zainteresowanie Mulatką - twierdzi Andrzej Cieśluk, dyrektor Ełckiego Centrum Kultury. - Frekwencja dopisała i były koncerty, na których sale pękały w szwach.
Konkursowe zmagania kabaretów oceniali w tym roku: Artur Andrus, Julian Bohdanowicz, Rafał Kmita i Ryszard Wasyluk. Z Nagrodą Prezydenta Miasta Ełku z tegorocznej Mulatki wyjechali: Czesław Jakubiec i kabaret Hlynur. II nagroda trafiła do kabaretu Świerszczychrząszcz, a trzecią podzielono pomiędzy Stadem Umtata i kabaretem Snobów.
- W tym roku nie przyznaliśmy nagrody Grand Prix - mówi Ryszard Wasyluk. - Poziom kabaretów był wyrównany. Nie oznacza to jednak, że zabrakło dobrych grup. Nie było takiej, która wyróżniłaby się na tle pozostałych.
Największym sprawdzianem dla kabaretów, zdaniem Ryszarda Wasyluka, jest publiczność.
- Jeśli publiczność dobrze się bawi, to znaczy, że kabaret się sprawdził - uważa Wasyluk. - A publiczność bawiła się różnie. Były kabarety, które miały fajerwerki w trakcie skeczu, ale niestety zabrakło im efektu końcowego. Były też grupy, które nie miały pomysłów na przerwy między skeczami. To też psuło atmosferę występu. Brakowało mi ważnej w kabarecie muzyki na żywo, piosenki i refleksji.
Nagroda Publiczności w tym roku przypadła w udziale kabaretowi Hlynur. Najlepszym aktorem tegorocznej Mulatki okazał się Radosław Bielecki z kabaretu Snobów. Jury XIII edycji Mazurskiego Lata Kabaretowego wyróżniło kabarety: Mimika i Zygzak.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?