Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Musimy pokonać hipermarkety

Paweł Chojnowski [email protected]
Członkowie Federacji „Gościnna Starówka” nie mają wątpliwości: serce miasta nie może umierać o godzinie 22
Członkowie Federacji „Gościnna Starówka” nie mają wątpliwości: serce miasta nie może umierać o godzinie 22
Powstała federacja na rzecz rewitalizacji starówki.

Wspólnie zdziałamy więcej - taka myśl przyświeca członkom założonej właśnie Federacji "Gościnna Starówka".

Pomysłów na ożywienie łomżyńskiej starówki było już wiele. Nic jednak nie przyniosły. Teraz ma to zmienić wspólna inicjatywa przedstawicieli lokalnych organizacji turystycznych i biur podróży, Łomżyńskiego Bractwa Historycznego oraz właścicieli lokali gastronomicznych i innych przedsiębiorców działających na starówce.

Federację na rzecz rewitalizacji gospodarczej i turystycznej łomżyńskiej starówki utworzono we wtorek, 13 grudnia. Wkrótce do tego otwartego społecznego porozumienia dołączą inne organizacje (udział wstępnie zadeklarowali m.in. szefowie Łomżyńskiej Izby Przemysłowo-Handlowej, PTTK oraz Lokalnej Organizacji Turystycznej).

Członkowie Federacji nie owijają w bawełnę: brak długofalowej strategii rozwoju i spójnego pomysłu na funkcjonowanie starówki powoduje postępującą tu od lat degradację sfery gospodarczej, usługowej i kulturotwórczej - uważają.

Dlatego zamierzają podjąć działania, by utrzymać miejsca pracy, poprawić warunki prowadzenia lokalnej działalności gospodarczej i kreować pozytywny wizerunek łomżyńskiej starówki.

Już teraz klienci, mając do wyboru butiki na starówce i na południu miasta, wybierają te drugie. A co będzie, gdy zaczną funkcjonować dwie budowane właśnie w Łomży galerie handlowe - Narew i Veneda?

Właściciele sklepów, lokali gastronomicznych i organizacji turystycznych na starówce nie mają wątpliwości: życie gospodarcze i kulturalne w sercu Łomży umrze.

A przecież to właśnie staromiejska część Łomży powinna być wizytówką miasta, a nie choćby najnowocześniejszy hipermarket. Turyści odwiedzający stolicę Łomżyńskiego mają duże sklepy także w swoich miejscowościach, a niepowtarzalnego charakteru łomżyńskiej starówki nie da się podrobić.

Tylko co z tego, skoro wieczorem ulice na starówce są puste, lokale działają tylko do godz. 22, a w niektórych restauracjach nie podaje się alkoholu (bo za blisko kościoła)? Inicjatorzy utworzenia Federacji chcą publicznej debaty na ten temat.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna