Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Na chińskich zupkach daleko nie zajdą

(bieb)
Sebastiana Worma (po prawej) cieszy się ze 180 zł. Wiceprezydent Artur Urbański docenił młody talent.
Sebastiana Worma (po prawej) cieszy się ze 180 zł. Wiceprezydent Artur Urbański docenił młody talent.
Władze lubią piłkarzy "Mazura". Dali im wyższe stypendia, niż innym sportowcom.

Utrzymali się w III lidze, więc dostali stypendia. Najlepsi nawet po 380 zł. Tak spełniła się obietnica władz miasta wobec piłkarzy "Mazura". Mniejsze kwoty dostaną co miesiąc przedstawiciele mniej popularnych dyscyplin sportowych.

Wczoraj Artur Urbański, wiceprezydent Ełku, wręczył najlepszym miejscowym sportowcom nagrody i stypendia.

- Jesteście wizytówką naszego miasta - mówił Urbański.

Samorząd przyznał 36 stypendiów indywidualnych oraz 7 nagród w kategoriach zawodnik, zespół i trener.
Paweł Guzewicz dostał jednorazowo 650 zł m.in. za zdobycie pierwszego miejsca na wiosennych Mistrzostwach Europy Viet Vo Dao.

- Trzeba niestety wkładać swoje pieniądze w rozwój, a na samych zupkach chińskich daleko nie zajdziemy - żartuje Paweł.

Jego młodszy kolega w tej sztuce walki, Sebastian Worm, dostanie co miesiąc po 180 zł.
- Trenuję dopiero rok, a sprzęt i odżywki kosztują sporo - cieszy się nawet ze skromnego wsparcia Sebastian.

Samorządowcy przyznają stypendia sportowcom na pół roku.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna