Zdzisław Maszewski urodził się 8 kwietnia 1914 r., w Suwałkach. Jego rodzina od dawna była związana z miastem nad Czarną Hańczą. Skończył studia politechniczne, zdobył dyplom inżyniera, przed wojną pracował w podwarszawskim Ursusie.
Misja nad Odrą
Jako żołnierz ZWZ, a później AK, dostał przydział do wywiadu ofensywnego. W 1941 r. hitlerowcy w Ursusie werbowali polskich fachowców na wyjazd do Wrocławia. Oferowali im pracę w zakładach FaMo, pracujących dla przemysłu zbrojeniowego.
Maszewski pojechał nad Odrę z zadaniem stworzenia komórki wywiadowczo-sabotażowej. Z powodzeniem wykonał tę misję. Szpiegowskie raporty na temat nowych niemieckich technologii wojennych trafiały do Londynu i były wysoko cenione przez aliantów.
Grupa dowodzona przez Maszewskiego prowadziła też akcje sabotażowe. W 1943 r. nastąpiła dekonspiracja.
Prochy wróciły do kraju
Hitlerowski sąd 21 lipca 1944 r. skazał Zdzisława Maszewskiego na karę śmierci. Ścięto go na gilotynie w Braudenburgu, a zwłoki skremowano.
Po upadku III Rzeszy w dawnej siedzibie berlińskiego gestapo Rosjanie znaleźli setki ponumerowanych i podpisanych urn z prochami pomordowanych. Na jednej z nich było nazwisko Zdzisława Maszewskiego.
Urna w 1949 r. została złożona w katakumbach Cmentarza Powązkowskiego w Warszawie, a następnie przeniesiona na cmentarz w Suwałkach.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na Twitterze!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?