Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Na forum w Kopenhadze będziemy mieć "swojego"

Aleksandra Gierwat
Hubert i jego wychowawca dbają o to, by segregować śmieci. Pilnują tego także w szkole.
Hubert i jego wychowawca dbają o to, by segregować śmieci. Pilnują tego także w szkole.
Dzięki pasji i pracy można zajść naprawdę daleko. W przypadku Huberta Grabińskiego na razie oznacza to Kopenhagę. Jako jeden z trzech Polaków weźmie tam udział w forum klimatycznym.

Kiedy powiedziano mi, że jadę do Kopenhagi na Młodzieżowe Forum Klimatyczne UNICEF, byłem w lekkim szoku - przyznaje Hubert Grabiński. - Takiego sukcesu się nie spodziewałem.

Musiał wykazać się znajomością angielskiego. Pracę pisał i bronił właśnie w tym języku. Dał ją tylko znajomej anglistce do sprawdzenia.

Zaintrygował Angielkę

Ekologią Hubert interesuje się od czasów nauki w gimnazjum. Tę pasję dzieli ze swym wychowawcą i zarazem nauczycielem geografii Tomaszem Grodzkim. Nauczyciel wyczuł, że uczniowi warto zaproponować udział w konkursie, chociaż Hubert był wówczas dopiero w pierwszej klasie liceum.
- Liczyła się jego chęć do pracy - nie ukrywa Grodzki. - To nie był słomiany zapał.

W dwustronicowej pracy, którą wysłano na konkurs, Hubert poruszył zagadnienia, związane z zanieczyszczeniem środowiska naturalnego w jego okolicy.
- Mieszkamy wprawdzie na terenie "Zielonych Płuc Polski", nie ma tu zbyt wielu fabryk, ale wystarczy pojechać do lasu, by zobaczyć, jak rosną sterty śmieci - wyjaśnia. - Kiedy broniłem pracy w Warszawie, te nielegalne wysypiska bardzo zainteresowały Angielkę z komisji. Była bardzo zdziwiona takim postępowaniem ludzi.

Warto dodać, że do drugiego etapu konkursu, czyli do obrony pracy jurorzy wytypowali tylko 14 osób z całej Polski. Do Kopenhagi pojedzie jedynie troje z nich. Tam w grudniu spotka się z setką młodych ludzi z 43 krajów świata.

- Trochę szkoda, że tak blisko - śmieje się Grodzki. - Mogłoby być teraz w Sydney.
Za to jeszcze pod koniec października czeka go wyjazd na miniforum do Warszawy.

Zacznijmy od siebie

Hubert stara się dbać o środowisko. Do segregacji śmieci zachęcono go podczas nauki w gimnazjum.
- Trzeba zacząć od siebie - przekonuje. - Nie wyrzucać odpadów, gdzie popadnie. Nie brać foliówek w sklepach.
Bo przecież zdecydowanie przyjemniej pojechać na ryby w czystą okolicę. A Hubert lubi wędkować. Jego nauczyciel też.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna