Jerzy Wilczewski z Białous koło Janowa to przede wszystkim właściciel jednej z największych plantacji borówek amerykańskich w Europie. Prowadzi on również hodowlę jeleni.
- Na terenie Statrego Kontynentu hodowla fermowa jeleniowatych uchodzi wciąż za jedno z najbardziej spektakluarnych rolniczych przedsięwzięć. Nie bałem się podjąć tego wyzwania - mówi Jerzy Wilczewski.
Dla ozdoby
Należące do niego stado jeleni liczy obecnie ok. 3 tys. sztuk. Docelowo ma ich być 12 tys. Zwierzęta hodowane są na terenie dwóch ferm. Pierwsza znajduje się w Rudziach koło Gołdapi, zaś druga - w miejscowości Słoja koło Szudziałowa.
- Jelenie pojawiły się w naszym gospodarstwie w 1997 roku i miały służyć jego ozdobie - mówi gospodarz z Białous. - Zaczęło się od sześciu sztuk. Trzy lata temu hobby przerodziło się w profesjonalną hodowlę i stało się naszą pasją.
Jelenina wraca do łask
Jerzy Wilczewski przyznał, że pomysł założenia dużej hodowli jeleni, wziął się z obserwacji trendów na europejskim rynku żywieniowym.
- Coraz więcej osób interesuje się dziczyzną, która staje się modna i poszukiwana - dodaje pan Jerzy. - Można powiedzieć, że dziczyzna przeżywa renesans.
W połowie września br. gospodarz dowiedział się, że produkt z Fermy Jeleni Rudzie otrzymał nagrodę "Perła 2009" na Międzynarodowych Targach Wyrobów Spożywczych i Gastronomii "Polagra Food" w Poznaniu. Nagrodzona potrawa to stek z jelenia na miodzie z żurawiną.
- Oto mamy najlepszy dowód, że nasze społeczeństwo zaczyna coraz bardziej doceniać walory smakowe jeleniny - mówi gospodarz.
Mięso z jeleni jest nie tylko smaczne, ale również wyjątkowo delikatne. Jest też zdrowe - ze względu na małą zawartość tłuszczu i cholesterolu.
Nie tylko dla myśliwych
Właściciel ferm nie ukrywa, że jest dumny z prowadzonej hodowli.
- Muszę uczciwie przyznać, iż drugiego stada o takiej okrasie i tej wielkości, nie znajdzie się w żadnym innym zakątku Europy - podkreśla pan Jerzy.
Jelenie z ferm w Rudziach i Słoi będą miały kilka przeznaczeń. Przede wszystkim mają służyć jako materiał hodowlany do prowadzenia dalszej profesjonalnej hodowli.
- Piękne byki z pięknymi porożami z pewnością zainteresują bogatych myśliwych, którzy uwielbiają polowania - dodaje Jerzy Wilczewski z Białous.
Część jeleni trafi natomiast do ubojni.
Chcesz wiedzieć więcej?
Zobacz co się dzieje w Sokółce, Kliknij na MM Sokółka
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?