Na pomoc Ukrainie znów wyruszyła spółka PKS Nova

Naprzeciw temu z pełnym impetem występuje Spółka PKS Nova i dlatego organizuje już po raz kolejny akcję pomocową. Tym razem we wszystkich swoich oddziałach terenowych będą zbierane m.in. koce, materace, śpiwory, artkuły higieniczne, opatrunki, artykuły żywnościowe z długim terminem przydatności, ale także i inne ważne z punktu widzenia wojskowości rzeczy.

Akcja Pomocowa PKS Nova, już się rozpoczęła wraz z bieżącym tygodniem i organizatorzy zbiórki liczą na kolejny spory odzew społeczności województwa podlaskiego. Tak, jak miało to miejsce na początku wojny.

- „Dla triumfu zła wystarczy, żeby dobrze ludzie nic nie robili” – cytatem Edmunda Burke zaczyna rozmowę z nami Maciej Kudrycki, dyrektor Działu Zarządzania Mieniem i Administracji i jednocześnie koordynator akcji. – Bandycki napad Rosji na naszych wschodnich sąsiadów czyli ten triumf zła, ta wyniszczająca, okrutna wojna zmienia porządek w tej części Europy. My, jako jedni z największych i najbliższych sąsiadów powinniśmy i musimy wspierać Ukrainę na każdym etapie tej wojny. W związku z tym wraz z Samorządem Województwa Podlaskiego organizujemy kolejną już zbiórkę którą będziemy chcieli wysłać bezpośrednio na tereny objęte walkami. Dlatego też, zbieramy najpilniejsze oprócz dostaw broni rzeczy, takie jak żywność (długoterminowa), opatrunki medyczne, artykuły higieniczne, koce, śpiwory, materace i tym podobne rzeczy – dodaje.

Dary można przekazywać w godz. 6.00 – 15.30 w budynku Dworca PKS w Białymstoku przy ul. Monte Cassino 8, zaś po godz. 15.30 także w kasach dworcowych. Do tego też zbierane są we wszystkich oddziałach terenowych PKS Nova tj. w Suwałkach, Łomży, Siemiatyczach i Zambrowie.

- Wszystkim dziękujemy za okazane wsparcie – mówi Maciej Kudrycki, dyrektor Działu Zarządzania Mieniem i Administracji w podlaskiej spółce transportowej.

Warto przypomnieć, że w tej chwili Ukraina najbardziej liczy na kolejne sankcje nakładane na Rosję, jeszcze raz sankcje oraz dużo broni. To pomaga najskuteczniej wypierać żołnierzom ukraińskim wroga ze swojego kraju. Jednak nawet tego rodzaju pomoc i tak okupiona jest ofiarami wojny, w tym dużą liczbą rannych żołnierzy. Dary z Polski pomogą im szybciej powrócić do zdrowia i wrócić na front, by ostatecznie pokonać rosyjskich bandytów.