Na stacjach znów taniej

Gabriela Kozan analityk e-petrol.pl

Na polskim rynku paliw w ostatnich dniach było dość nerwowo. Głównie za sprawą informacji o kłopotach z zakupem paliw u wiodącego rodzimego operatora. Firmy handlujące w hurcie pamiętały poważne kłopoty ilościowe z olejem napędowym, jakie dwa lata temu i, w dużo mniejszym stopniu, rok temu pojawiły się właśnie jesienią. Podgrzało to nieco atmosferę w tym roku, niezależnie od rzeczywistej skali zjawiska. Problem przyszedł z zagranicy - ograniczone dostawy z Niemiec skłoniły część polskich firm do szukania towaru na naszym rynku. Wywołało to logistyczne kłopoty z organizowaniem handlu paliwami, nasilone dodatkowo zwiększonym zapotrzebowaniem przed Dniem Wszystkich Świętych i tradycyjnymi wyjazdami polskich kierowców. Sytuacja jednak zaczyna się już w większości regionów normować.
Już od soboty, 1 listopada 2008, krajowi producenci paliw wprowadzili znaczne korekty do swoich cenników hurtowych. Nasze prognozy wskazują na wyraźną możliwość obniżek cen paliw w obu rafineriach.

Oczy zwrócone na złotówkę

Przez ostatnie kilka tygodni, polska waluta traciła na wartości w stosunku do dolara. Mogło to oznaczać tylko jedno - podwyżki cen paliw.
- Zgodnie z naszymi przewidywaniami, na krajowym rynku paliw doszło na przełomie tygodnia do podwyżek cen hurtowych benzyn i oleju napędowego w polskich rafineriach - mówi Szymon Araszkiewicz, analityk e-petrol.pl. - Pod koniec tygodnia ceny w rafineriach były kształtowane w oparciu głównie o kurs dolara i zmiany cen na rynkach światowych.

W ubiegłym tygodniu benzyny podrożały w hurcie średnio o 3,06-2,69 proc. Oznacza to, że dziś 1000 litrów najpopularniejszej benzyny 95 można kupić w cenie 3037,50 zł. Podrożał także olej napędowy, który kosztuje dzisiaj średnio 3188,50 zł netto za 1000 litrów. To o ponad 154,50 zł więcej, niż przed tygodniem.

Zwiększa się również dystans pomiędzy cenami benzyny, a olejem napędowym w hurcie.
- Jeszcze przed tygodniem benzyna była tańsza od diesla o ok. 75 zł, a dziś różnica wynosi już ponad 150 zł - mówi Szymon Araszkiewicz.

Spokojnie, na stacjach jest stabilnie

Po raz kolejny mamy dobrą wiadomość dla kierowców. Ceny na polskich stacjach znowu poszły w dół. Benzyna bezołowiowa 95 kosztuje średnio 4,19 zł/l. Kierowcy pojazdów z silnikami Diesla płacą natomiast średnio za litr paliwa 4,13 zł. To odpowiednio 10 i 6 groszy mniej w porównaniu z poprzednim tygodniem.
Od dłuższego czasu najbardziej stabilnym cenowo paliwem jest autogaz. Jego cena utrzymuje się niemal na stałym poziomie. Przeciętnie kosztuje on w kraju 2,28 zł/l.

Rok taniego tankowania

Jak podają analitycy serwisu e-petrol.pl, obecne ceny na stacjach paliw są najniższe, jakie były w tym roku.
- 4,19 zł po raz ostatni płaciliśmy za benzynę bezołowiową 95 w połowie lutego - wyjaśnia Szymon Araszkiewicz. - Ceny oleju napędowego powróciły natomiast do poziomu, jaki obserwowaliśmy w marcu.