Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Na tropie snajpera

Krzysztof Sokólski
Ensar Arifović (przy piłce) wkrótce powinien mieć duże wsparcie w linii ataku Jagiellonii
Ensar Arifović (przy piłce) wkrótce powinien mieć duże wsparcie w linii ataku Jagiellonii A. Zgiet
Białystok. Serbski napastnik Vladimir Milenković znalazł się w kręgu zainteresowań białostockiej Jagiellonii. Do kadry został włączony junior Łukasz Zaniewski.

Kadra Jagi jest skompletowana niemal w stu procentach. Brakuje w niej tylko jednego napastnika. Tego, że jest on potrzebny, dowiódł nawet ostatni sparing z Freskovitą Wysokie Mazowieckie (2:0).

Szefowie klubu nie ustają w poszukiwaniach łowcy goli. Jak informowaliśmy, wysłali zaproszenia do Macedończyka Aleksandara Stojanovskiego oraz Serba Nenada Stojanovicia. Zresztą Serbowie cieszą się w Jagiellonii wysokimi notowaniami. Jaga zainteresowała się kolejnym przedstawicielem tej narodowości - Vladimirem Milenkoviciem.

Milenković ma 26 lat, 180 cm wzrostu, waży 70 kg i ponoć strzela bramki na zawołanie. Związany jest z zespołem Rudar Pljevlja. Rudar w poprzednim sezonie zajął 5. miejsce w rozgrywkach czarnogórskiej ekstraklasy. Napastnik wcześniej występował w Serbii - w drugoligowym Radnicki Nis oraz na Ukrainie. Wkrótce Milenković może zjawić się w stolicy Podlasia na testach.

Białostoczanie zgłoszą do rozgrywek 25 piłkarzy. Na razie jest 24 pewniaków. Ostatnie miejsce zarezerwowane jest właśnie dla napastnika. Jeżeli do końca okienka transferowego nie udałoby się pozyskać kogoś wartościowego, wówczas w linii ataku często powinniśmy oglądać pozyskanego niedawno Damira Kajosevicia z Czarnogóry.

Jaga szuka ogranego już snajpera, ale patrzy również w przyszłość. Do kadry pierwszej drużyny trener Michał Probierz dołączył 17-letniego Łukasza Zaniewskiego z zespołu juniorów MOSP Jagiellonii.

Zaniewski na początku nie poćwiczy z ekipą ekstraklasy, ponieważ w środę rozpoczyna udział w zgrupowaniu reprezentacji Polski U-18 (oprócz niego powołanie do kadry Michała Globisza otrzymali Sławomir Wilczewski oraz Mariusz Gogol).

Zaniewski to nie ostatni junior, jaki trafi do zespołu Probierza. Do rozgrywek dodatkowo można zgłosić trzech młodych zawodników i żółto-czerwoni zamierzają skorzystać z tego prawa.

- Na razie jest Zaniewski, a będą następni - mówi dyrektor sportowy klubu Jacek Chańko. - Przyglądamy się młodzieży. Postanowiliśmy, że w każdy czwartek trener Probierz będzie prowadził zajęcia z najzdolniejszymi zawodnikami grup juniorskich. Wprawdzie cały czas rozglądamy się za wzmocnieniami z zewnątrz, ale nie zapominamy również o białostockim zdolnym narybku piłkarskim. Nie brakuje u nas utalentowanych chłopaków i mamy ich na uwadze - podkreśla Chańko.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna