Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nabijają studentów w butelkę

(jsz)
Studenci rzadko widują wykładowców, a tytuły zdobywają nielegalnie.

To zarzuty wobec Akademii Humanistyczno-Ekonomicznej w Łodzi, która prowadziła działalność także w województwie podlaskim.

O sprawie napisała czwartkowa "Gazeta Wyborcza". W naszym regionie działały trzy spośród 61 tzw. punktów informacyjno-rekrutacyjnych. Powstały one w Białymstoku, Grajewie i Sejnach. Problem w tym, że zajęcia były tam prowadzone nielegalnie.

- Prowadzimy kontrolę uczelni pod kątem działalności pozamiejscowej - informuje Dorota Dziuba, z biura prasowego Ministerstwa Nauki i Szkolnictwa Wyższego. - Otrzymaliśmy bowiem szereg skarg od studentów. Po ich sprawdzeniu okazało się, że punkty nie mają pozwolenia ministra na prowadzenie zajęć.
Zgodnie z prawem powinny jedynie rejestrować studentów i odsyłać ich do Łodzi czy Bydgoszczy, gdzie działają legalne wydziały.

To jednak nie koniec zastrzeżeń. W wielu punktach studenci prawie w ogóle nie widują wykładowców, a wiedzę, zamiast w bibliotekach, uzupełniają za pomocą internetu. Uczelni grozi likwidacja.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna