Onet zapytał Naczelny Sąd Administracyjny o sprawę sędziego Jana Tarno. Portal uzyskał odpowiedź, że sprawa została przekazana Rzecznikowi Dyscyplinarnemu NSA, który oceni, czy sędzia „popełnił przewinienie służbowe lub uchybił godności urzędu”. Jeśli zajdą ku temu podstawy, wobec sędziego Tarno zostanie wszczęte postępowanie dyscyplinarne.
Onet: sędzia zachęcał do niszczenia nagrań
Portal Onet przypomina swój materiał o patologiach procesu przyznawania stopni naukowych w Polsce. Troje rozmówców portalu, mimo wybitnych osiągnięć naukowych, nie uzyskało statusu samodzielnego pracownika naukowego, a winą za to obarczało system w naszym kraju. W reportażu Onetu zwrócono uwagę na fakt, że nagrania z posiedzeń komisji zostały zniszczone, a w jednym z protokołów z posiedzenia zostały zawarte nieprawdziwe informacje.
Do niszczenia nagrań z posiedzeń w trakcie postępowań habilitacyjnych na jednym ze szkoleń dla dziekanów i pracowników dziekanatów zachęcał właśnie sędzia NSA, prof. Jan Tarno. Onet dotarł do nagrania z tego szkolenia, w którym sędzia mówi:
Dlaczego nagranie po wykorzystaniu należy zniszczyć? Żeby go nie było, na wszelki wypadek. Ono zostało zrobione, żeby sporządzić protokół. Z chwilą zrobienia protokołu, ono straciło rację bytu. No trudno się kłócić o coś, czego nie ma.
Onet skonfrontował się z prof. Tarno – ten, nie wiedząc, że dziennikarze dysponują nagraniem szkolenia, zaprzeczył swoim słowom, ale po dowiedzeniu się o materiale dźwiękowym, przyznał, że jego słowa nie były namową, a jedynie radą.
Sędzia Tarno: Andrzej Duda przestał być prawnikiem
Portal Onet zwraca też uwagę na to, że prof. Tarno poddał się kontrowersyjnej procedurze – w ubiegłym roku złożył na ręce prezydenta Andrzeja Dudy oświadczenie o woli dalszego orzekania w związku z przekroczeniem 65 roku życia. Uzyskał zgodę.
Jednocześnie, jak podaje Onet, w trakcie jednego ze szkoleń, sędzia Jan Tarno nie szczędził krytyki pod adresem prezydenta. Profesor, który był recenzentem w przewodzie doktorskim Andrzeja Dudy, powiedział o nim, że „ktoś, kto napisał dobry doktorat, może również zgłupieć. Tak mówiąc poważnie, on po prostu przestał być prawnikiem”.
Onet informuje, że swoim materiałem wywołał także reakcję Ministerstwa Nauki i Szkolnictwa Wyższego, które deklarowało, że od dawna było zwolennikiem odejścia od habilitacji, uważając ją za przeszkodę dla rozwoju nauki w Polsce. Obecnie habilitacja wiąże się z wieloma przywilejami, zaś zgodnie z nowymi zasadami, miałyby być one ograniczone. Liczba recenzentów w postępowaniu habilitacyjnym miałaby zwiększyć się z 3 do 4, a ich dane osobowe miałyby być jawne.
Źródło: Onet
Włochy i Szwajcaria zmieniają swoje granice
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?