Nadleśnictwo Żednia: Kilkudniowy łoś został porzucony przez matkę. Uratowali go leśnicy (zdjęcia)

Patryk Zajkowski
Patryk Zajkowski
fot. arch. Nadleśnictwa Żednia
Kilkudniowy łoś porzucony przez matkę przeżył dzięki odpowiedzialnemu zachowaniu leśników.

Bezradne leżące w lesie zwierzę zauważył leśniczy podczas pracy. Leśniczy mając nadzieję, że po malca przyjdzie matka prowadził obserwacje tego miejsca.

W kolejnych dniach okazało się, że zwierzę jest osłabione i w coraz gorszej kondycji - prawdopodobnie straciło mamę. Aby uchronić łoszaka przed zagrożeniem straż leśna przetransportowała osłabione zwierzę do Białowieskiego Parku Narodowego pod fachową opiekę lekarzy weterynarii.

Leśnicy nadali dla oseska imię Iwanka. Gdyby nie leśnicy, zwierzę byłoby skazane na śmierć. Parę miesięcy łosza spędzi w rezerwacie dla zwierząt chronionych, a kiedy nabierze sił zostanie wypuszczona na wolność.

Miejmy nadzieję, że młoda klępa wróci do swojego naturalnego środowiska.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na Twitterze!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na Twiterze!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

iPolitycznie - Jeśli KE nas nie posłucha, będziemy żądać rekompensat

Komentarze 1

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

P
Pan Komentator

Szkoda byłaby niepowetowana, gdyby czworonożne mamy przejęły chore zachowania od niektórych dwunożnych, "nowoczesnych" mam :-( .

Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna
Dodaj ogłoszenie