Suwalczanie nie odstają pod tym względem od mieszkańców innych części kraju. Także w skali całej Polski najpopularniejsze były żeńskie Leny, Julie i Zuzanny oraz męskie - Jakuby i Kacpry. Ale Piotr, to już suwalska "specjalność".
W ubiegłym roku tak synów nazwało 21 mieszkańców miasta. Tyle samo dało swoim pociechom na imię Jakub oraz Kacper. Nieco mniej - Filip, Bartosz i Jan.
Imię Lena dla córki wybrały 23 osoby. O jedną więcej niż Julia, Zuzanna, Gabriela i Maja.
Ale rodzice wybierali też nietypowe imiona, jak Abigail, Fatima, Noemi, Kosma czy Pablo.
W 2013 r. najpopularniejsze w Suwałkach były: Julia oraz Bartosz. Rok wcześniej - Julia i Jakub.
Warto zauważyć, że nieco inaczej było w ubiegłym roku w Warszawie. Tam najpopularniejsze imię żeńskie, to staropolska Zofia (dopiero potem są Julie i Zuzanny). Męskie natomiast - Jan oraz Antoni.
Imiona, to kwestia sezonowości. Raz bardziej popularne są jedne, raz - drugie. Od kilku lat, szczególnie w większych miastach, widać powrót do tradycyjnych Zoś czy Antków.
A jeszcze pod koniec ubiegłego wieku to się praktycznie nie zdarzało. Rodzice nazywali za to swoje pociechy Ariel czy Isaura. Dużo było też Sebastianów i Damianów.
Wielką popularność przeżywało również żeńskie imię Aleksandra. Nadawano je szczególnie często na początku lat dziewięćdziesiątych. Efekt był taki, że niemal w każdej szkolnej klasie były przynajmniej po trzy-cztery Ole.
Skąd rodzice czerpią inspiracje? Isaura ma swoje korzenie w bardzo popularnym niegdyś brazylijskim serialu telewizyjnym. Ariel nie pochodzi bynajmniej od nazwy proszku do prania, ale dzieci, które tak nazwano mogą mieć teraz do swoich rodziców pewne pretensje. Podobnie zresztą, jak wszyscy inni, których nazwano w jakiś oryginalny sposób. Rodzice czasami nie zastanawiają się nawet nad tym, jaką krzywdę mogą wyrządzić swojemu potomkowi dając mu takie, a nie inne imię.
Nikt nie potrafi odpowiedzieć na pytanie, skąd nagle wzięła się popularność Leny. Niektórzy twierdzą, że także w tym przypadku zdecydowały seriale telewizyjne. Ładna lekarka Lena jest jedną z bohaterek "Na dobre i na złe". Z kolei gwiazda kolorowych pism - Katarzyna Cichopek, grająca w innej telewizyjnej produkcji "M jak miłość", ma tam córeczkę. O jakim imieniu? Lena, rzecz jasna.
Rodzice dziewczynki z Suwałk o takim imieniu, z którymi udało nam się porozmawiać twierdzą jednak, że kierowały nimi zupełnie inne względy. - To ładnie i krótko - wyjaśniali.
Nie ulega jednak wątpliwości, że za kilka lat w każdej klasie będzie również po kilka Len.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
