Jako młody chłopak zapowiadał się na świetnego gracza. Talent był, zabrakło trochę zdrowia. Dzikiewicz zdobył jednak m. in. brązowy medal Halowych Mistrzostw Polski seniorów (w deblu z młodszym bratem Pawłem), a także punkt do rankingu ATP. Gry oraz trenerki uczył się w jednej z najsławniejszych szkół tenisowych w Europie, Akademii Sanchez Casal w Barcelonie.
Dzikiewicz był jedynym kandydatem w wyborach. Na stanowisku prezesa zastąpił Tomasza Kondeja.
- Jest dobry moment, by rozwijać tenis. Nowo wybrane władze polskiego związku wyciągają pomocną dłoń do regionów. Będzie to wsparcie finansowe, a także cenne doradztwo. PZT zorganizuje też szkolenia dla trenerów. Prowadzić je będą ludzie z Akademii Sanchez Casal, do której jeździłem. Zaczyna się tworzenie nowego systemu szkolenia w Polsce - mówi Dzikiewicz.
Młody prezes ma plan na aktywizację środowiska tenisowego i podniesienie poziomu dyscypliny w województwie.
- Musimy organizować więcej turniejów, we wszystkich kategoriach. Jest dużo grających osób, a mało okazji do rywalizacji. A właśnie ona bardzo podnosi poziom. Dzieci, które zagrają w turniejach, złapią może tenisowego bakcyla, zaczną częściej trenować. Chcę zwiększyć liczbę licencjonowanych zawodników i klubów w województwie podlaskim. Obecnie są zaledwie cztery takie kluby: trzy w Białymstoku i jeden w Łomży. Przy nowych władzach PZT wykupienie licencji przyniesie wymierne korzyści. Trzeba też stworzyć stronę internetową związku - wymienia Dzikiewicz.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?