Nieco stresu, ale przede wszystkim ciekawość. Takie emocje towarzyszyły uczniom III klas gimnazjum w Ostrołęce podczas wczorajszego próbnego egzaminu z języka obcego. W większości szkół był to angielski. Część językowa na egzaminie gimnazjalnym w tym roku jest nowością, jednak spotkała się z entuzjazmem uczniów.
- Test wcale nie był trudny, wręcz prosty! - mówią jednogłośnie uczniowie klasy III c w Gimnazjum nr 5 w Ostrołęce.
To trzeci z obowiązkowych egzaminów na koniec gimnazjum, obok humanistycznego i matematyczno-przyrodniczego. Trwał 90 minut, każdy uczeń za jego poprawne rozwiązanie mógł uzyskać maksymalnie 50 punktów. Zdający go uczniowie muszą wykazać się umiejętnością uważnego słuchania, pracą z tekstem oraz opisywaniem sytuacji przedstawionych na ilustracjach.
- Dla każdego przeciętnego ucznia test nie powinien być trudny - mówi Eliza Tyszka, nauczycielka angielskiego w Gimnazjum nr 5. - Najwięcej zadań polega na uzupełnianiu luk w tekście, dopasowywaniu nagłówków oraz odpowiadania na pytania zamknięte i otwarte dotyczące wysłuchanego tekstu.
Do sprawdzianu gimnazjaliści przygotowują się przez cały rok. Większość uczniów chodzi na dodatkowe zajęcia z angielskiego do prywatnych szkół językowych. Przygotowania trwają jednak przede wszystkim na zajęciach lekcyjnych.
- Podręczniki są bardzo dobrze przygotowane pod kątem egzaminu gimnazjalnego, co ułatwia pracę z uczniami - ocenia Eliza Tyszka. - Ponadto rozwiązujemy przykładowe testy z zadaniami, które mogą pojawić się podczas egzaminu.
Prawdziwy egzamin z języka obcego, tak jak pozostałe dwie części: humanistyczną i matematyczno-przyrodniczą będą zdawać w kwietniu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
