Zawody w siłowaniu na rękę odbyły się... w Areszcie Śledczym w Suwałkach. Zorganizował jej jeden z wychowawców. Po to oczywiście, żeby więźniom zająć jakoś czas i zachęcić ich do rywalizacji, ale zgodnie z wszelkimi zasadami.
- Regularnie chodzę do suwalskiej siłowni "Oskar" - opowiada wychowawca, który woli, aby jego nazwisko pozostało do wiadomości redakcji. - A z tym klubem związany jest mistrz Polski w siłowaniu na rękę Dariusz Wiśniewski. Zapytałem więc właściciela, czy nie dałby rady zorganizować takich zawodów w areszcie.
Właściciel - Sławomir Wiszniew-ski chętnie na to przystał.
- Jeśli dzięki sportowi choćby jedną duszę da się naprowadzić na dobrą drogę, to zawsze w to wejdę - mówi.
Podeszli prestiżowo
W areszcie najpierw przyjmowano zapisy.
- Udział w zawodach proponowaliśmy więźniom z oddziału półotwartego, czyli takiego, w którym przebywają osoby skazane za drobniejsze przestępstwa - opowiada wychowawca. - Zainteresowanie było bardzo duże. Część nie mogła wziąć udziału, bo w tym czasie wychodziła do pracy.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?