Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Najwięcej kursantów było u Sitnika. Teorię najlepiej zdali u Rudziewicza.

(mas)
Jak wynika z informacji uzyskanych w Wojewódzkim Ośrodku Ruchu Drogowego w Suwałkach, w tym roku średnia zdawalność egzaminu praktycznego i teoretycznego oscyluje wokół 40 procent.
Jak wynika z informacji uzyskanych w Wojewódzkim Ośrodku Ruchu Drogowego w Suwałkach, w tym roku średnia zdawalność egzaminu praktycznego i teoretycznego oscyluje wokół 40 procent. Archiwum
Kursanci ze szkoły Dariusza Rudziewicza najlepiej zdawali w tym roku teoretyczny egzamin na prawo jazdy.

Na drugim miejscu byli ci, którzy uczyli się pod okiem Jana Masiejczyka, a na trzecim podopieczni Bogdana Wielgata. Natomiast najmniej problemów ze sprawdzianem praktycznym mieli uczniowie ośrodka szkoleniowego "Szmygiel", a także Jana Masiejczyka i Karola Sitnika.

Augustowskie starostwo powiatowe opublikowało wyniki zdawalności za pierwsze sześć miesięcy tego roku. Na terenie powiatu funkcjonuje dziesięć szkół nauki jazdy. Przeanalizowaliśmy tylko te dane, które dotyczyły uprawnień do kierowania samochodami, czyli kat B.

Z informacji wynika, że najwięcej kandydatów na kierowców kształciło się w ośrodku Karola Sitnika. Wiedzy teoretycznej uczyło się tam aż 218 osób, z czego test zaliczyło 104, tj. 49,06 proc. kursantów. Natomiast do egzaminu praktycznego przystąpiło w sumie 153 potencjalnych kierowców i uprawnienia otrzymało 97.

Popularna wśród kandydatów na kierowców jest także szkoła "Lewar". Teorii uczyło się tam 191 osób, z czego egzamin zaliczyło 76. Stanowi to niewiele ponad 40 procent ogółu. Natomiast sprawdzian praktyczny zdało 85 spośród 188 kursantów.

W ośrodku 'Lider" kształciły się 62 osoby, z czego wiedzę teoretyczną na właściwym poziomie osiągnęło 24 uczniów, a praktyczną - 23. W szkole Jana Sitnika natomiast spośród 60 kursantów teorię zaliczyło tylko 14, a praktykę 43,2 procent tych, którzy przystąpili do egzaminu.

Uczniowie Dariusza Rudziewicza dobrze zaliczyli teorię (63,3 proc.), ale liczba kursantów była bardzo mała. W ciągu sześciu miesięcy do egzaminu podeszło tylko 7 osób. Niewiele lepsza sytuacja wystąpiła u Jana Masiejczyka, gdzie teorię zaliczało 16 kursantów, a z pozytywnym wynikiem egzamin zakończyło dziewięciu. Bogdan Wielgat natomiast miał 27 kursantów, spośród których wiedzę teoretyczną zaliczyło 14 osób.

Podobnie jest w przypadku egzaminów praktycznych. Uczniowie ze szkoły "Szmygiel" byli najlepsi, ale to zaledwie 19-osobowe grono (84,21 proc. zdawalność). Z ośrodka Jana Masiejczyka zdawało 12 osób (66,6 proc. z sukcesem), a Karola Sitnika - 153. Spośród podopiecznych tego ośrodka jazdę pod okiem egzaminatora zaliczyło 97 osób, co stanowi 63,4 proc. ogółu. Sprawdzian praktyczny najgorzej zaliczyli ci, którzy kształcili się u B. Wielgata (33,3 proc.).

Jak wynika z informacji uzyskanych w Wojewódzkim Ośrodku Ruchu Drogowego w Suwałkach, w tym roku średnia zdawalność egzaminu praktycznego i teoretycznego oscyluje wokół 40 procent. Ten ostatni sprawdzian, po zmianie przepisów, jest znacznie trudniejszy niż wcześniej, ale też - jak twierdzą specjaliści - lepiej przygotowuje kandydatów na kierowców do poruszania się po drogach.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna