Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Największa prywatna inwestycja pod znakiem zapytania

Paweł Chojnowski [email protected]
Czy mieszkańcy Zambrowa doczekają się galerii handlowej z prawdziwego zdarzenia? Na razie budowę Bema próbuje zablokować zastępca burmistrza Bogdan Kamiński.
Czy mieszkańcy Zambrowa doczekają się galerii handlowej z prawdziwego zdarzenia? Na razie budowę Bema próbuje zablokować zastępca burmistrza Bogdan Kamiński.
Polakowski: To zemsta za świnie.

Plany inwestora

Plany inwestora

Galeria Bem ma powstać u zbiegu ulic Mazowieckiej i Magazynowej. Będzie największym w mieście i w promieniu 20 km od Zambrowa obiektem handlowym. Zajmie powierzchnię 12,5 tys. m kw. (dodatkowo znajdzie się tu stacja paliw i myjnia samochodowa). W skład kompleksu wejdzie supermarket polskiej sieci MarcPol, market budowlany "Mrówka" oraz ponad 20 mniejszych sklepów i punktów usługowych (lokale od 200 do 400 m kw. powierzchni).

Zastępca burmistrza chce zablokować budowę Galerii Bem. Czy to kara za ostrą kampanię wyborczą męża inwestorki?

Postępowanie w sprawie stwierdzenia nieważności decyzji starosty zambrowskiego (pozwalającej na budowę Galerii Bem) zostało wszczęte przez Podlaski Urząd Wojewódzki na wniosek zastępcy burmistrza miasta Bogdana Kamińskiego. Według niego, decyzja z 23 września br. została wydana niezgodnie z prawem, naruszono też kompetencje Rady Miasta, która powinna wyznaczyć obszar dla takich obiektów wielkopowierzchniowych.

Wiele obiektów, czy jeden?
Inwestor, firma "Wand-Pol" - Wanda Polakowska uważa te zarzuty za bezzasadne. Przyjęty przez Radę Miasta plan zagospodarownia przestrzennego pozwala na powstanie na terenach przy ul. Mazowieckiej i Magazynowej obiektów komercyjnych. Zaś powierzchnia sprzedaży w planowanym supermarkecie nie przekracza 2 tys. m kw. (zresztą i tak Trybunał Konstytucyjny zakwestionował ustawę o tworzeniu obiektów wielkopowierzchniowych). Wg inwestora, pozostałe powierzchnie, opisane alternatywnie jako handel i usługi, nie mogą być zaliczane do powierzchni sprzedaży.

- Musiałyby to być oddzielne budynki, tymczasem planowany jest jeden wielki obiekt - nie zgadza się z tym stanowiskiem Bogdan Kamiński.

To żadna zemsta
Mąż właścicielki "Wand-Polu", Jan Polakowski, zambrowski przedsiębiorca i naczelny lokalnego portalu internetowego, gdzie często krytykuje obecne władze, uważa, że to zemsta za jego kampanię. Tuż przed wyborami postawił przed budynkiem magistratu auto z bilboardem przedstawiającym jego, kopiącego trzy świnie w krawatach i napis "Fora ze dwora".

- My nie działamy na zasadzie zemsty - zapewnia Kamiński. - Wniosek do Urzędu Wojewódzkiego został złożony 15 listopada. Po wyborach do pana Polakowskiego przyszło zawiadomienie - tłumaczy.
Włodarzy Zambrowa zdenerwował też fakt, że nie mieli okazji wypowiedzieć się w sprawie inwestycji, powstającej przecież w sąsiedztwie Urzędu Miasta.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Dlaczego chleb podrożał? Ile zapłacimy za bochenek?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna