Hańcza - najstarszy i największy w mieście hotel został wystawiony na licytację. Odbędzie się ona 13 czerwca w budynku suwalskiego sądu. Komornik ustalił cenę wywoławczą nieruchomości na 4,6 mln złotych.
Miał służyć sportowcom
Kompleks - hala sportowa i przylegający do niej hotel został przekazany do użytkowania w 1975 roku. Zbudowano go na potrzeby zgrupowań sportowych. Szybko jednak hotel stał się najpierw sypialnią dla nowo tworzącego się województwa suwalskiego, a później - ogólnodostępny. Dysponuje dwiema salami bankietowymi na ponad 70 osób, restauracją oraz kilkudziesięcioma pokojami noclegowymi.
Przez kilkanaście lat obiektem zarządzało Suwalsko-Mazurskie Przedsiębiorstwo "Wigry", które w 1993 roku zostało zlikwidowane. Halę przejęło miasto, a hotel wystawiono na sprzedaż. Rok później kupił go miejscowy przedsiębiorca.
Jedynym atutem obiektu jest jego położenie. 36-arowa działka znajduje się bowiem przy drodze wjazdowej do miasta i nad zalewem Arkadia. Mimo to, w ostatnich latach obiekt nie cieszył się najlepszą renomą. Turyści narzekali na panujące w nim warunki.
Właściciel obiektu - Jan Nowak wdał się w wieloletni spór z Zakładem Energetycznym. Wraz z hotelem kupił bowiem stację transformatorową, która zasila prawie połowę położonego w sąsiedztwie osiedla mieszkaniowego. Z racji posiadania urządzeń Nowak domagał się niższej taryfy za prąd. Utrudniał też energetykom dostęp do stacji. Z tego powodu niejednokrotnie interweniowała policja.
Nowak płacił kary.
Jak się dowiedzieliśmy nieoficjalnie, właściciel hotelu miał nieuregulowane zobowiązania finansowe. Wierzyciele wystąpili do sądu, a po uprawomocnieniu się wyroków o ściągnięcie należności, zwrócili się do suwalskiego komornika. Ten zdecydował się na wystawienie hotelu na licytację.
Majątek, na wniosek poborcy, został oszacowany na 6,1 mln zł, ale cena wywoławcza wynosi 75 procent tej wartości. Zainteresowani muszą wpłacić wadium w kwocie 614,1 tys. zł.
Budują nowe hotele
Zapytaliśmy Andrzeja Chuchnowskiego, przewodniczącego suwalskiego samorządu, czy sprzedaż hotelu ma jakieś znacznie dla miasta. - Trudno ocenić - mówi. - Powstają nowe obiekty, które proponują miejsca noclegowe. Mam nadzieję, że nie będzie ich brakowało.
Z kolei w ocenie Czesława Renkiewicza, prezydenta miasta, właściciel nie wykorzystuje potencjału obiektu. - Pozostaje mieć nadzieję, że to się zmieni - dodaje.
Jan Nowak nie odbierał od nas telefonów. Wysłaliśmy mu e-maila z informacją o planowanej publikacji wraz z prośbą o kontakt, ale nie odezwał się.
Jak działają oszuści - fałszywe SMS "od najbliższych"
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?