(fot. fot. bm)
W ostatniej chwili znalazł się lokal, do którego będzie mógł się przenieść.
- Nie chcemy uciekać z Białegostoku, jest tu sporo klientów - mówi jeden z pracowników.
Ze względu na wysoki czynsz sklep miał zostać zamknięty. Właściciel starał się o nowy lokal, ale w Białymstoku nikt nie chciał wynajmować miejsca pod taką instytucję. W ciągu ostatniego tygodnia pojawiła się jednak możliwość zmiany lokalu.
- Białystok okazał się być świętym miastem, ale mimo trudności w końcu znaleźliśmy miejsce - komentuje jeden z pracowników. - Sklep będzie się teraz znajdował na ulicy Sienkiewicza 1.
Sklep przeprowadza się 1 września. Zanim jednak wszystkie artykuły zostaną przetransportowane minie trochę czasu.
- Potrwa to pewnie parę dni. Myślę, że od 3, może 4 września ruszymy ze sprzedażą - mówi pracownik sklepu. - Nowe miejsce jest akurat. 64 metry kwadratowe to wystarczająca przestrzeń na taki sklep.
- Nie chcemy uciekać z Białegostoku, jest tu sporo klientów - dodaje pracownik.
Trzeba też zaznaczyć, że od 4 miesięcy sklep nie jest pod szyldem Beate Ushe. Wraz z przenosinami zmieni się nazwa. Na jaką? Właściciel jeszcze nie zdecydował.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?