Do napadu na sklep w Białymstoku (osiedle Starosielce) doszło w piątek około godziny 4. Ze wstępnych ustaleń na miejscu zdarzenia wynikało, że około godziny 3.30 do sklepu wszedł mężczyzna i poprosił o piwo. W momencie, kiedy ekspedientka odwróciła się w kierunku półki z alkoholem, napastnik chwycił kobietę za szyję i zaczął ją dusić, jednocześnie ciągnąc na zaplecze.
Podczas szarpaniny 40-latka dwukrotnie traciła przytomność. Broniąc się udało jej się chwycić za stojącą na ladzie butelkę i uderzyć nią w głowę atakującego, lecz nie odniosło to żadnego efektu. W pewnym momencie ekspedientka ponownie straciła przytomność, a gdy po chwili się ocknęła, napastnika w sklepie już nie było.
Czytaj też Mąż nie chciał pilnować córeczki. Wkurzyła się i złapała za nóż
- Dzięki pracy operacyjnej oraz zebranemu materiałowi dowodowemu, w miniony czwartek (06.07), przed godziną 12, mundurowi zatrzymali 35-latka podejrzanego o ten czyn - informuje oficer prasowy policji. - Białostoczanin noc spędził w policyjnym areszcie.
Mężczyzna usłyszał zarzut usiłowania zabójstwa i w miniony piątek (07.07) decyzją sądu został tymczasowo aresztowany na 3 miesiące. Grozi mu kara dożywotniego więzienia.
Zobacz też 8-latka potrąciła 2-letniego braciszka samochodem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?