Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Napad w biały dzień w centrum

Redakcja
Ostrołęka. Sceny rodem z filmów gangsterskich rozegrały się w okolicach skrzyżowania Hallera i Piłsudskiego - obok kortów tenisowych. Wszystko w dość ruchliwym miejscu i w biały dzień - w miniony piątek.

Właścicielka jednej z ostrołęckich firm została tam napadnięta, brutalnie pobita i obrabowana. Sprawcy musieli wszystko wcześniej zaplanować.

Było ok. godz. 11 kiedy kobieta wysiadła z samochodu, którym zatrzymała się przy ul. Hallera. Jej firma zajmująca się usługami leśnymi mieści się w tak zwanym "baraku" przy ul. Piłsudskiego. Kobieta miała zatem do przejścia kilkadziesiąt metrów.

Jednak jak tylko wysiadła z auta podbiegło do niej dwóch młodych, zamaskowanych mężczyzn. Byli ubrani w dresy.

Kilka mocnych ciosów i kobieta osunęła się na ziemię. Na szczęście nic poważnego jej się nie stało, choć na chwilę straciła przytomność. Sprawcy wyrwali jej torebkę i przez ul. Hallera pobiegli między bloki osiedla Celulozowe. Wszystko trwało bardzo szybko.

Ale nie mogło być przypadkowe. Kobieta przywiozła bowiem do firmy wypłatę. W torebce miała sporą gotówkę 20 tysięcy złotych i 2 tysiące euro.

Mimo, że wszystko działo się w biały dzień i w pobliżu kamery miejskiego monitoringu sprawców nie udało się złapać. Policja zabezpieczyła już taśmę z zapisem z kamery, ale nie udało nam się ustalić, czy sam moment napadu został na niej zarejestrowany.

- Prowadzimy bardzo intensywne działania mające na celu schwytanie sprawców tego napadu. Dla dobra postępowania nie mogę udzielać żadnych informacji, ale zapewniam, że sprawę tak bulwersującego i brutalnego napadu traktujemy priorytetowo. Winni za to odpowiedzą - zapewnia Dariusz Wesołowski, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji w Ostrołęce.

Do sprawy wrócimy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna