Na wypełnienie formularza mamy pół roku, bowiem od 1 kwietnia do 30 września. Minęła 1/3 tego okresu. Ilu mieszkańców woj. podlaskiego zdążyło się już spisać?
- Na koniec 8 czerwca mamy spisanych nieco ponad 301 tysięcy osób, czyli 25 procent mieszkańców województwa.
Widać tempo nie jest zastraszające. A jak wygląda sytuacja w poszczególnych gminach? Jakieś się wyróżniają?
- Tak. Zdecydowanie najwyższy udział osób w spisie odnotowuje gmina Wiżajny - blisko 60 proc., Mały Płock - ponad 50 proc., Białowieża - ponad 42 proc. oraz gmina Trzcianne - ponad 41 proc. Warto jeszcze wspomnieć o gminie Dubicze Cerkiewne, w której spisało się prawie 40 proc. mieszkańców.
Na szczęście opieszałym pozostało jeszcze trochę czasu.
- Ale oczywiście zachęcamy do tego, żeby obowiązku spisowego dopełnić jak najszybciej. Przypominam także, że w przypadku osób odmawiających udziału w spisie lub odpowiedzi na pytania, mogą zostać zastosowane kary przewidziane Ustawą o statystyce publicznej. O wysokości grzywny będzie orzekał sąd. Maksymalna kwota to 5 tysięcy złotych.
Czyli jest przysłowiowy "kij", ale mamy też "marchewkę".
- Osoby, które dokonały samospisu (co ważne, nie te, które zadzwoniły na infolinię, lub do których zadzwonił rachmistrz), na koniec spisu mogą pobrać kod, który upoważnia ich do wzięcia udziału w loterii. Do wygrania są karty przedpłacone o wartości 500 zł i 1 tysiąca złotych (najbliższe losowanie odbędzie się 18 czerwca, 2 lipca i 9 lipca) oraz samochody Toyota Yaris, które zostaną rozlosowane podczas finału loterii 14 lipca. Samochodów jest 16, czyli po jednym trafi do każdego województwa. Niezależnie od tego, czy ktoś wygrał w poprzednich losowaniach, wszystkie kupony biorą udział w losowaniu finałowym.
Jak można wziąć udział w loterii?
- Na końcu formularza spisowego znajduje się pytanie, czy chcemy wziąć udział w loterii spisowej. W przypadku odpowiedzi twierdzącej, otrzymujemy unikalny kod. To cyfry, które uprawniają nas do rejestracji kuponu na stronie internetowej spis.gov.pl Rejestracja kuponu trwa dosłownie minutę. Podajemy swoje imię, nazwisko, adres e-mail oraz numer kuponu, który wygenerowaliśmy. Losowania są transmitowane w naszych mediach społecznościowych. Szczęśliwy laureat otrzyma e-mail, na który w ciągu dwóch dni musi odpowiedzieć potwierdzając swoją tożsamość, a następnie odebrać wygraną w którymś z oddziałów Urzędu Statystycznego w Białymstoku, Łomży lub Suwałkach.
Spis już przeszedł do kolejnej fazy. Najpierw mogliśmy tylko spisać się sami, od 4 maja to rachmistrz może do nas zadzwonić.
- W dalszym ciągu możemy się spisywać przez internet i to jest jedyna szansa na udział w loterii. Każda inna forma udzielenia informacji eliminuje nas z tej możliwości.
To może pozostańmy na chwilę przy "opcjach" wzięcia udziału w Narodowym Spisie Powszechnym 2021. Co mogą zrobić osoby, które nie czują się biegłe w obsłudze komputera i internetu?
- Można zadzwonić na infolinie spisową 22 27999 99 i dokonać tak zwanego spisu na żądanie przekazując konsultantowi informacje do formularza. Infolinia czynna jest od poniedziałku do piątku, w godzinach od 8 do 18. Ponad to w gminnych biurach spisowych - czyli w urzędach gmin, miast lub w innych wyznaczonych jednostkach - zorganizowane są punkty spisowe, gdzie można przyjść i spisać się z pomocą urzędników. W tej chwili wychodzimy do naszych mieszkańców i praktycznie codziennie organizujemy mobilne punkty spisowe w różnych częściach naszego województwa. Byliśmy w Supraślu, Tykocinie, Choroszczy. W kolejnych dniach będziemy w Knyszynie, Łapach, Gródku, Brańsku, Zabłudowie. Powoli będziemy starali się odwiedzić wszystkie nasze gminy.
Ostatnia forma udziału w NSP to wywiad przeprowadzony przez rachmistrzów.
- Ze względu na pandemię, do odwołania rachmistrzowie nie wychodzą w teren, ale mogą zadzwonić do mieszkańców i prosić o udzielenie odpowiedzi na pytania z formularza spisowego. Będzie to ankieta realizowana metodą wywiadu telefonicznego. Pragnę podkreślić, że rachmistrzowie będą dzwonić z dwóch numerów o prefiksie (22): numeru infolinii 22 27999 99 lub 22 828 88 88. Nie bójmy się odbierać tych telefonów.
Tak wiele mówi się o oszustach podszywających się pod urzędników i wyłudzających dane. Jaką mamy pewność, że faktyczne rozmawiamy z rachmistrzem spisowym?
- Rachmistrz powinien podać imię, nazwisko i numer identyfikatora. Jego tożsamość można potwierdzić dzwoniąc na infolinie spisową, do urzędu statystycznego, albo sprawdzając na stronie spis.gov.pl Co ważne, kiedy kontaktuje się z nami rachmistrz, nie mamy możliwości odmówienia przekazania mu danych.
Inaczej musimy się liczyć z sankcjami?
- Każdy ma obowiązek przekazania informacji w ramach Narodowego Spisu Powszechnego, ale zamiast straszyć karami, wolimy zachęcić mieszkańców i tłumaczyć, dlaczego w ogóle te dane zbieramy. Posłużą one do diagnozy sytuacji społeczno-gospodarczej, ale będą też potrzebne do kształtowania polityki zdrowotnej, edukacyjnej, społecznej, będą miały wpływ na wielkość dotacji dla gmin, czy podział środków unijnych.
Dziękuję za rozmowę.
Dziennik Zachodni / Wybory Losowanie kandydatów
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?