Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Naruszył nietykalność nauczycielek. Przeprosiny to za mało, ucznia czeka wyrok

(mw)
Wniosek trafi pod rozwagę białostockiego sądu rejonowego.
Wniosek trafi pod rozwagę białostockiego sądu rejonowego. Archiwum
Przed sądem stanie 18-letni uczeń, który - wg białostockiej prokuratury - szarpał i popychał nauczycielki. Jest już akt oskarżenia w tej sprawie.

Śledczy ustalili, że oskarżony 18-latek, mieszkaniec wsi w gm. Trzcianne, to uczeń piątego semestru szkoły dla dorosłych. 5 października Paweł M. pijany pojawił się na lekcjach w Zespole Szkół Ogólnokształcących i Zawodowych w Mońkach.

- Jak wynika z zeznań jednej z nauczycielek, Paweł M. był tego dnia ewidentnie pod wpływem alkoholu - podkreśla Urszula Sieńczyło, szefowa Prokuratury Rejonowej w Białymstoku.

Do szkoły została wezwana policja. Dwie nauczycielki chciały przytrzymać Pawła M. do przyjazdu policjantów, którzy zbadaliby go alkomatem. Ten jednak szarpał się z nimi i próbował odpychać.

Nauczycielki poddały się, uznając, że szkoła to nie miejsce na przepychanki.

- Oskarżony 18-latek uciekł z budynku szkoły i ostatecznie nie wiemy, ile wynosiło stężenie alkoholu w jego organizmie - ujawnia prokurator Urszula Sieńczyło.

Pokrzywdzone nauczycielki złożyły zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa. Paweł M. przyznał się do winy, jednak nie chciał składać wyjaśnień.

- Jeszcze w trakcie śledztwa oskarżony złożył wniosek o dobrowolne poddanie się karze - dodaje szefowa białostockiej prokuratury rejonowej.

Uzgodniono karę pięciu miesięcy pozbawienia wolności z warunkowym zawieszeniem na trzy lata. W tym czasie zachowanie Pawła M. kontrolowałby kurator. 18-latek zobowiązał się także do przeproszenia obu pokrzywdzonych nauczycielek. Teraz ten wniosek trafi pod rozwagę białostockiego sądu rejonowego.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna