Nastąpi cud na torach. Pociągów będzie więcej

W środę Jerzy Leszczyński, marszałek woj. podlaskiego i Jarosław Grzegorz Glazer, dyrektor Oddziału Podlaskiego Przewozów Regionalnych przedstawili nowy, o wiele bogatszy niż obecny, rozkład połączeń kolejowych w regionie.

- To ewenement w skali kraju - mówił marszałek Jerzy Leszczyński. - Od nowego roku będzie nowy rozkład jazdy pociągów regionalnych, w którym o połowę zwiększyliśmy liczbę połączeń w stosunku do obecnego. Do tego - niewielkim kosztem. Teraz budżet wynosi 18,5 mln zł, od stycznia będzie o 3,2 mln zł większy.

Zadowoleni są i samorządowcy, i kolejarze

Już od stycznia w Podlaskiem będzie kursowało 68 pociągów Przewozów Regionalnych (teraz - 45), które łącznie pokonają niemal 1,6 mln km (teraz - 1,06 mln km). Pojadą na nowych trasach, np. Białystok - Łapy, Łapy - Kuźnica Białostocka, Szepietowo - Kuźnica Białostocka - Szepietowo czy Białystok - Grajewo - Białystok. Na każdej będzie więcej połączeń, a godziny odjazdów i przyjazdów mają być dostosowane do potrzeb pasażerów. Ceny biletów pozostaną bez zmian.

Zmiany są istotne. Np. na trasie Białystok - Łapy - Szepietowo obecnie kursuje siedem par pociągów regionalnych. Od stycznia 2017 r. będzie ich 10. Uruchomione zostanie nowe połączenie z Białegostoku do Łap i z Łap do Kuźnicy Białostockiej. W relacji Białystok - Sokółka - Białystok w obecnym rozkładzie jest pięć par, a od Nowego Roku - dziewięć.

Z kolei np. w relacji Hajnówka - Siedlce są dwa połączenia bezpośrednie, a w relacji powrotnej kursuje tylko jeden pociąg bezpośredni z Siedlec do Hajnówki i jedno połączenie z przesiadką w Czeremsze. Od stycznia na trasie z Hajnówki do Siedlec będą dwa połączenia bezprzesiadkowe. A np. liczba pociągów na odcinku Hajnówka - Czeremcha wzrośnie do sześciu par.

- Po długich negocjacjach udało się podpisać odpowiednie umowy i opracować nowy rozkład - mówi Jarosław Grzegorz Glazer. - Do tej pory pociągów było bardzo mało. Mamy nadzieję, że mieszkańcy skorzystają z naszej propozycji. Zwłaszcza, że oferujemy im nowoczesny tabor. Mamy zmodernizowany, ekologiczny sprzęt, którego nie musimy się wstydzić. Zimą jest w pociągach ciepło, latem - chłodno. A nasza obsługa z sercem na dłoni.

Z nowych połączeń cieszą się też samorządowcy.

- To świetna wiadomość dla naszych mieszkańców, zgodna z zapotrzebowaniem - mówi Antoni Stefanowicz, zastępca burmistrza Sokółki. - Będzie łatwiej dojechać chociażby młodzieży do szkół.

Wtóruje mu wójt Czeremchy.

- To bardzo dobra wiadomość - zaznacza Michał Wróblewski. - Nasi mieszkańcy na pewno będą korzystać z tych dodatkowych połączeń.

Kowno może być hitem. Koniec jazdy do Walił. Na razie

Uzupełnieniem oferty PR, ułatwiającym dojazd do Suwałk i Augustowa, będą połączenia na trasie Białystok - Kowno. Uruchomione podczas wakacji połączenie zyskało popularność - dotychczas skorzystało z niego ponad 10 tys. pasażerów. Niewykluczone, że zainteresowanie będzie jeszcze większe, bo latem 2017 r. Kowno przejmie funkcję głównego portu lotniczego Litwy ze względu na remont pasa startowego w Wilnie. Do Kowna zostaną przeniesione niemal wszystkie regularne i czarterowe połączenia z Wilna.

Natomiast w ten weekend po raz ostatni pojedzie - uruchomiony w wakacje - weekendowy pociąg do Walił. Z tej oferty skorzystało ok. 2,2 tys. podróżnych. Czy pociąg wróci na tę trasę, na razie nie wiadomo, ale nie jest to wykluczone. Wiele zależy od zaangażowania samorządów.