Nasz nowy dom odcinek 282. Remont przeszedł dom we wsi Jabłońskie
Żona Pana Ryszarda zmarła wiele lat temu i na mężczyźnie spoczęło wychowanie dwójki dzieci. W proces wychowawczy zaangażowana była też babcia. Rodzina nie miała wysokich dochodów i zamieszkiwała w skromnych warunkach, żeby nie powiedzieć zubożałych. Funduszy na remont podupadłego domu nie było, ale z pomocą przyszła najlepsza ekipa budowlana w kraju z programu "Nasz Nowy Dom", Katarzyny Dowbor.
Dzieci Pana Ryszarda to 19-letnia Kasia i 21-letni Sebastian. Cała trójka zamieszkuje we wsi Jabłońskie, pomiędzy Augustowem a Suwałkami. Matka dzieci zmarła wiele lat temu, wiadomo, że miała problem z alkoholem Wychodziła z domu i wracała po tygodniu albo dwóch. Zniknęła na dobre, a pewien czas później rodzina dowiedziała się o jej śmierci.
- Pamiętam jedynie, że byłam na jej pogrzebie. I tyle - mówi Kasia.
Pan Ryszard po śmierci żony dowiedział się o długach, jakie zaciągnęła.
Musiałem spłacić dwadzieścia tysięcy złotych. Wszystko robiłem, żeby dzieci na tym jak najmniej ucierpiały - podkreśla mężczyzna.
Nasz nowy dom we wsi Jabłońskie. Potrzebny był generalny remont
W wychowaniu dzieci bardzo pomagała babcia, która jednak też zmarła i Pan Ryszard został sam. Drerwniany rozlatujący się dom jest do generalnego remontu. Oto największe usterki jakie posiadał dom rodziny z Jabłońskich:
- dach przeciekał,
- na ścianach wilgoć i grzyb,
- instalacje bardzo wiekowe,
- elewacja domu się rozpadała,
- stary piec nie byłw stanie ogrzać wszystkich pomieszczeń.
Chłód dawał się we znaki przez większą część roku. Najzimniej było w wyremontowanej pięć lat temu łazience, która jest zupełnie nieogrzewana. Z pomocą przychodzi jednak Katarzyna Dowbor ze swoją ekipą. Jakie będą efekty remontu domu w Jabłońskich? Przekonajcie się w galerii zdjęć.
Sonda: Czy wiek emerytalny powinien zostać podwyższony?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?