"Nasz Nowy Dom" ponownie w Podlaskiem. Ekipa Katarzyny Dowbor pomogła wyremontować dom samotnemu ojcu ze wsi Jabłońskie

OPRAC.:
Tomasz Dworzańczyk
Tomasz Dworzańczyk
Katarzyna Dowbor z ekipą programu "Nasz Nowy dom" wybrała się do wsi Jabłońskie w Podlaskiem, by pomóc panu Ryszardowi, samotnie wychowującemu dwójkę dzieci
Katarzyna Dowbor z ekipą programu "Nasz Nowy dom" wybrała się do wsi Jabłońskie w Podlaskiem, by pomóc panu Ryszardowi, samotnie wychowującemu dwójkę dzieci mat. prasowe Polsatu
W czwartek miał premierę kolejny odcinek popularnego programu "Nasz nowy dom", emitowanego w Polsacie. To już 20. sezon i jego szósty odcinek. Ekipa remontowa Katarzyny Dowbor pojawiła się znów w Podlaskiem, gdzie zajęła się renowacją rozpadającego się domu we wsi Jabłońskie (gmina Augustów). Pomogła tym samym samotnemu ojcu - panu Ryszardowi, wychowującemu dwójkę dzieci.

Nasz nowy dom odcinek 282. Remont przeszedł dom we wsi Jabłońskie

Żona Pana Ryszarda zmarła wiele lat temu i na mężczyźnie spoczęło wychowanie dwójki dzieci. W proces wychowawczy zaangażowana była też babcia. Rodzina nie miała wysokich dochodów i zamieszkiwała w skromnych warunkach, żeby nie powiedzieć zubożałych. Funduszy na remont podupadłego domu nie było, ale z pomocą przyszła najlepsza ekipa budowlana w kraju z programu "Nasz Nowy Dom", Katarzyny Dowbor.

Dzieci Pana Ryszarda to 19-letnia Kasia i 21-letni Sebastian. Cała trójka zamieszkuje we wsi Jabłońskie, pomiędzy Augustowem a Suwałkami. Matka dzieci zmarła wiele lat temu, wiadomo, że miała problem z alkoholem Wychodziła z domu i wracała po tygodniu albo dwóch. Zniknęła na dobre, a pewien czas później rodzina dowiedziała się o jej śmierci.

- Pamiętam jedynie, że byłam na jej pogrzebie. I tyle - mówi Kasia.

Pan Ryszard po śmierci żony dowiedział się o długach, jakie zaciągnęła.

Musiałem spłacić dwadzieścia tysięcy złotych. Wszystko robiłem, żeby dzieci na tym jak najmniej ucierpiały - podkreśla mężczyzna.

Nasz nowy dom we wsi Jabłońskie. Potrzebny był generalny remont

W wychowaniu dzieci bardzo pomagała babcia, która jednak też zmarła i Pan Ryszard został sam. Drerwniany rozlatujący się dom jest do generalnego remontu. Oto największe usterki jakie posiadał dom rodziny z Jabłońskich:

  • dach przeciekał,
  • na ścianach wilgoć i grzyb,
  • instalacje bardzo wiekowe,
  • elewacja domu się rozpadała,
  • stary piec nie byłw stanie ogrzać wszystkich pomieszczeń.

Chłód dawał się we znaki przez większą część roku. Najzimniej było w wyremontowanej pięć lat temu łazience, która jest zupełnie nieogrzewana. Z pomocą przychodzi jednak Katarzyna Dowbor ze swoją ekipą. Jakie będą efekty remontu domu w Jabłońskich? Przekonajcie się w galerii zdjęć.

Sonda: Czy wiek emerytalny powinien zostać podwyższony?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna
Dodaj ogłoszenie