Nasza czysta Narew rajem dla ryb

Bez wody żyć się nie da. O tym, jak ważna jest dla naszego zdrowia oraz środowiska przekonali się uczestnicy warsztatów w Zespole Szkół Drzewnych i Gimnazjalnych w Łomży.

- Wiem, że ilość wody pitnej na ziemi jest ograniczona - mówi Tomasz Gliński, uczeń. - Dlatego myślę, że przez takie drobne, codzienne czynności jak: zakręcanie kranu, nalewanie niepełnej wanny jesteśmy w stanie zmniejszyć ten problem.
Podczas Światowego Dnia Wody uczniowie łomżyńskich szkół wzięli udział w wykładach oraz zajęciach zogniskowanych wokół tematu wody. Na początku szokujące dane o zasobach wodnych na świecie przedstawiła Barbara Rydel z Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska.

- Dla większości z nas dostęp do wody jest czymś oczywistym - tłumaczyła. - Gdy jesteśmy spragnieni idziemy do sklepu i kupujemy butelkę wody, gdy chcemy się wykąpać odkręcamy kran. Warto jednak przypomnieć, że woda słodka stanowi zaledwie 2-3 proc. światowych zasobów, a woda pitna - mniej niż 1 proc. Zasoby wodne w Polsce porównywalne są z tymi, jakimi dysponuje ...Egipt!
Dlatego warto zastanowić się, jak możemy oszczędzać wodę. Po pierwsze, zamiast kąpieli warto brać prysznic. Po drugie , wstawiajmy tylko pełną pralkę, czy zmywarkę . Pomysłowe jest także zbieranie deszczówki. Dzięki temu podlejemy kwiaty bez użycia węża ogrodowego. W ten sposób nie tylko zużyjemy mniej wody, ale jeszcze zaoszczędzimy. A im mniej wody zużywamy, tym mniej trafia do oczyszczalni. A jak na tle innych wód prezentuje się nasza rodzima, Narew?

- Jakość wód Narwi można zakwalifikować do II - III klasy - opowiada jedna z uczennic Technikum Ochrony Środowiska. - Badania czystości rzek przeprowadzaliśmy w tamtym roku i okazało się, że czysta Narew jest siedliskiem wielu gatunków roślin i zwierząt.
- Nasz region może pochwalić się także czystymi glebami - mówi Zenon Borawski, nauczyciel prowadzący warsztaty. - Może nie wszystkie z nich są żyzne, ale przynajmniej nie są zanieczyszczone. "Dzięki temu", że w naszym regionie nie ma dużego przemysłu nie ma też wiele zanieczyszczeń - dodaje z uśmiechem nauczyciel.

Uczniowie podczas zorganizowanych z okazji Światowego Dnia Wody warsztatów odkrywali znaczenie wody dla człowieka i organizmów żywych. Pod okiem biolog Anny Maczewskiej uczestnicy badali ryby wyłowione w Narwi i oceniali, jak na stan różnych organów wpływa czystość wody.

Inne zwierzęta brali na warsztat uczestnicy wykładów. Okazało się, że uważane za szkodniki bobry potrafią być pożyteczne dla środowiska.
- Licznie zamieszkujące dorzecze Narwi bobry nie są, jak uważa większość szkodnikami - wyjaśnia Katarzyna Sobocińska z Nadleśnictwa Łomża. - Tamy budowane przez zwierzęta pozwalają na dostarczanie wody, tam, gdzie jej brakuje. Ponadto bobry są papierkiem lakmusowym jakości wód - występują tylko w czystych rzekach - dodaje.

- Warto uświadomić sobie, jak ten życiodajny płyn jest dla nas cenny - tłumaczyła Barbara Rydel. - Największe cywilizacje naszego świata powstawały nad wodą. Woda nie tylko jest wspaniałym środkiem transportu, warunkiem rozwoju rolnictwa i przemysłu, ale także warunkiem dobrego funkcjonowania organizmu.

W krajach Afrykańskich, gdzie dostęp do wody jest ograniczony ludzie cierpią na takie choroby jak polio, dur brzuszny i biegunki, ponieważ woda jest warunkiem funkcjonowania takich jak: mózg, wątroba, płuca, mięśnie. Postarajmy się więc docenić ten życiodajny płyn i gospodarować nim z głową. Przecież zakręcenie kranu nie kosztuje nas tak dużo, a może tylko pomóc.