Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nasza złota Asia

Tadeusz Moćkun [email protected]
Asia Mendak po ubiegłorocznym zwycięstwie w Atenach
Asia Mendak po ubiegłorocznym zwycięstwie w Atenach T.Moćkun
Suwałki. Każdy ma prawo do szczęścia, nawet jeżeli, tak jak Asia, jest osobą niepełnosprawną - mówi Czesław Mendak z Suwałk, dziadek mistrzyni. - Wierzę, że ta dziewczyna nie powiedziała jeszcze ostatniego słowa.

Joanna Mendak po raz kolejny jest chlubą naszego miasta. W niedzielę 17-letnia dziewczyna została dwukrotną mistrzynią świata w pływaniu w kategorii osób niedowidzących. A przed sobą ma jeszcze cztery starty i tyle samo szans na medal.
Aśka ma parę
Maciek, młodszy brat Joanny, jest wręcz przekonany, że wywalczy ona co najmniej jeszcze jeden złoty krążek.
- Ma parę - śmieje się. - Poza tym przed nią start na koronnym dystansie 100 metrów motylkiem.
To na tym dystansie przed czterema laty w Argentynie Mendak wywalczyła swój pierwszy medal na mistrzostwach. Dwa lata później, na XII Paraolimpiadzie w Atenach, suwalczanka zdobyła pierwszy w historii Suwałk tytuł mistrzyni olimpijskiej i pobiła rekord świata.
Powracającą ze stolicy Grecji reprezentację na warszawskim lotnisku witało wówczas kilkadziesiąt osób. Wśród nich liczną grupę stanowili suwalczanie. Asia dostała od władz miasta, za promocję, ogromnego pluszowego lwa.
- Ja kocham pluszaki - wyznała po powrocie do domu. - Mam ich kilkadziesiąt. A chwilę później dodała: - W tych Atenach nie było nawet rosołu.
Jakie teraz powitanie zgotują jej suwalczanie? Marek Buczyński, rzecznik prasowy ratusza, nie chce uchylać nawet rąbka tajemnicy.
- Z pewnością prezydent podziękuje zawodniczce - zapowiada. - Być może znowu powitamy ją na lotnisku, ale jeszcze za wcześnie na szczegóły.
Jak podkreśla, Asia za swoje osiągnięcia dostaje stypendium, 200 złotych miesięcznie.
Szkoła też czeka
Asia Mendak uczy się w suwalskim Liceum Ogólnokształcącym nr 2. Jest, jak mówi dyrektor szkoły Romuald Borkowski, nie tylko bardzo dobrą pływaczką, ale też koleżanką i uczennicą. - W szkole radzi sobie równie dobrze jak na basenie - śmieje się Borkowski. - Z uwagi na przygotowania do mistrzostw od roku ma indywidualny tok nauczania.
Asia nie narzeka na brak przyjaciół i nudę. Jak powiada, sport nauczył ją wytrwałości i wiary w siebie.
- Co z tego, że jestem trochę inna - mówiła nam Asia. - Nie czuję się gorsza.
Wczoraj z rodzicami złotej medalistki nie udało się nam porozmawiać.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna