O przyjazd Komorowskiego Bogda Orzechowska, szefowa Telewizji Suwałki, starała się od dłuższego czasu. Najpierw udało się namówić marszałka do wzięcia honorowego patronatu nad tegorocznymi "Telemachami" i dziesięcioleciem telewizji, potem zaś - znaleźć lukę w jego niesłychanie przepełnionym kalendarzu. Było o tyle łatwiej, że Komorowski często na Suwalszczyźnie bywa, bo w Budzie Ruskiej ma dom. Tam się zresztą stosunkowo szybko udał. Był gościem, który pierwszy opuścił restaurację "Na Starówce". Nawet nie zatańczył.
Tegoroczne "Telemachy" otrzymali Andrzej Strumiłło, Robert Ożarowski, uczniowie z Zespołu Szkół nr 2 oraz Joanna Mendak i Bogdan Topolski. Dwoje ostatnich nie mogło uczestniczyć w imprezie. Za Joasię przyszła jej mama, za B. Topolskiego - syn.
Towarzystwo było, jak zwykle, znamienite. Biznesmeni, dyrektorzy banków, szkół, przedstawiciele różnych miejskich instytucji, prokuratury i policji. Stoły uginały się od przysmaków. Na ciepło: pierś drobiowa nadziewana kurkami oraz comber z jelenia w sosie żurawinowym, na zimno - m.in. smakowity tatar i roladki rybne w galarecie.
Do tego, rzecz jasna, różne napoje. Także te wysokoprocentowe. Furorę robiła cytrynówka przygotowana przez Bogdę i Grzegorza Orzechowskich.
Im więcej cytrynówki, tym towarzystwo coraz bardziej ochoczo wkraczało na parkiet. Zabawa była przednia.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?