Nauka jazdy "po kielichu"

wimek
Pod wpływem alkoholu był zarówno instruktor jak i jego uczennica
Pod wpływem alkoholu był zarówno instruktor jak i jego uczennica
Orzysz. W niedzielę, o 2 nad ranem, mieszkanka Orzysza powiadomiła policjantów o tym, że kierowca fiata punto - samochodu nauki jazdy może być pijany.

Policjanci, znaleźli auto na osiedlowym parkingu. W samochodzie była 27-letnia Katarzyna R. i 33-letni Krzysztof S., instruktor nauki jazdy. Policjanci sprawdzili stan trzeźwości kobiety. Miała ponad 1 promil alkoholu w organizmie.

Mężczyzna nie chciał dmuchnąć w alkomat. Dlatego parze pobrano krew do badań. Oboje byli pijani.

Kierowca i pasażer zostali zatrzymani w areszcie. Policjanci ustalają, kto prowadził auto, a kto siedział obok. Pijanemu kierowcy grozi do 2 lat więzienia. Jeśli był nim instruktor nauki jazdy, mężczyzna straci dodatkowo uprawnienia.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na Twitterze!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na Twiterze!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Komentarze 3

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość
W dniu 04.01.2009 o 13:11, Tomasz napisał:

Kolego, jeżeli tylko siedzisz za fajerka to odpowiadasz jak byś jechał, czyli jesteś kierowcą. Nie pisz takich pierdół o odszkodowaniach bo nawet podstawowych przepisów o ruchu drogowym nie znasz. Mogli siedziec na tylnym siedzeniu..


Ja też nie znam przepisów,tyle że wiele razy siedziałem w samochodzie pod blokami i nawet były dwa przypadki zainteresowania sie funkcjonariuszy co ja robię tu w nocy.Najpierw prosili o dokumenty,więc dostawali tylko dowód osobisty i rejestracyjny pojazdu.Raz chcieli prawo jazdy,więc nie pokazałem oświadczając że pokażę jak poczekają przy wyjeżdzie i zatrzymają mnie do kontroli drogowej.Na tym kończyło się zainteresowanie prawem jazdy.
T
Tomasz
Kolego, jeżeli tylko siedzisz za fajerka to odpowiadasz jak byś jechał, czyli jesteś kierowcą. Nie pisz takich pierdół o odszkodowaniach bo nawet podstawowych przepisów o ruchu drogowym nie znasz. Mogli siedziec na tylnym siedzeniu..
a
adwokat
A kierowali tym autem. Tylko prowadzili konwersacje o bezpieczeństwie na drogach i szkodliwości spożywania alkoholu po zajęciach praktycznych. A co do zatrzymania, to napewno na odszkodowanie złożą się wszyscy podatnicy.
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna
Dodaj ogłoszenie