Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nawożenie to inwestycja

prof. dr hab. inż. Edward Krzywy Katedra Chemii Środowiska Akademia Rolnicza w Szczecinie; opr. (d)
Region. Bardzo podrożały w 2007 roku podstawowe surowce do produkcji nawozów mineralnych. Czy taka dynamika wzrostu cen surowców i energii może znacząco wpłynąć na dalszy wzrost cen nawozów nieorganicznych?

W ostatnim dziesięcioleciu XX wieku bardzo wyraźnie obniżyły się dawki substancji organicznej i składników pokarmowych wprowadzanych do naszych gleb. Zjawisko to było wynikiem dużego wzrostu cen na nawozy mineralne oraz zmniejszenia pogłowia zwierząt w gospodarstwach rolnych, zwłaszcza bydła, owiec i koni.

Zagrożona żyzność gleb
Sytuacja ta nie odbiła się wyraźnie na wielkości plonów roślin uprawnych. W glebach zmniejszyły się natomiast zasoby form przyswajalnych składników pokarmowych dla roślin. Zwiększył się wyraźnie areał gleb o niskiej i bardzo niskiej zawartości form przyswajalnych dla roślin - fosforu i potasu. Jednocześnie niebezpiecznie zwiększa się areał gleb zakwaszonych. Obecnie ocenia się, że w Polsce mamy ponad 50 proc. gleb bardzo kwaśnych i kwaśnych. Dane te wskazują, że w dalszej perspektywie może nastąpić zmniejszenie żyzności i urodzajności gleb.

Obecnie w handlu i rolnictwie największe znaczenie mają mineralne nawozy wieloskładnikowe, które w większości zawierają azot, fosfor, potas oraz siarkę, której zaczyna brakować w glebach. Nawozy te mogą także zawierać pozostałe makroskładniki oraz mikroskładniki. Dlatego analizując ceny nawozów mineralnych wzięto pod uwagę tylko koszty związane z azotem, fosforem, potasem i siarką.

Energochłonna produkcja
Nawozy azotowe oraz azot wchodzący w skład nawozów wieloskładnikowych produkowane są głównie z gazu ziemnego przy użyciu energii elektrycznej. Jest to najbardziej energochłonna produkcja spośród wszystkich nawozów mineralnych.

Do syntezy 1 tony amoniaku jako podstawowego substratu do produkcji nawozów mineralnych zawierających azot używa się co najmniej 970 msześc. gazu ziemnego. Na początku 2005 r. 1000 msześc. gazu ziemnego kosztowało 577 zł netto, w 2006 r - od 735 do 799 zł, a w 2007 r. cena netto wzrosła do 862 zł. Na rok 2008 zapowiadana jest następna podwyżka ceny gazu na poziomie 10 proc.

Cena energii elektrycznej w ostatnich dwóch latach wzrosła o ok. 17 proc. netto. Od stycznia 2008 r. zapowiadany jest dalszy wzrost cen energii elektrycznej o ok. 10 proc.

Wiosną 2005 r. za 1 kg azotu w formie nawozów mineralnych rolnik płacił od 1,95 do 2,00 zł, a w 2007 r. - od 2,25 do 2,50 zł. W omawianym okresie wzrost cen mineralnych nawozów azotowych wyniósł więc ok. 20 proc.

Dynamiczny rozwój przemysłu nawozowego w Chinach i Indiach spowodował wyraźny wzrost cen na surowce do produkcji nawozów fosforowych i potasowych. Ponadto należy także wziąć pod uwagę to, że Polska nie posiada surowców do produkcji tych nawozów. Surowce te są importowane z różnych krajów Europy i Afryki.

W tej sytuacji nastąpił bardzo wyraźny wzrost cen na sól potasową, która w tym roku zdrożała już ze 160 euro do 198-210 euro za tonę. Wzrost cen wahał się w granicach od 24 do 31 proc.

W jeszcze większym stopniu zdrożały surowce do produkcji nawozów fosforowych, których zaczyna brakować na rynkach światowych. Dobrej jakości surowce do produkcji nawozów fosforowych w ciągu kilku miesięcy 2007 r. zdrożały o ok. 40 proc. Jednocześnie zdrożał fracht (transport morski) surowców z około 28 do 50 USD za tonę, czyli o około 80 proc. Łącznie surowiec i jego transport zdrożał o prawie 54 proc.

Fosfor, jako najdroższy od lat pierwiastek, charakteryzował się od wielu lat dużą stabilnością cenową. Na początku 2005 roku 1 kg fosforu (P2O5) kosztował około 2,45-2,50 zł, przy czym w wielu nawozach niskoskoncentrowanych nawet do 5 zł za 1 kg. Obecnie jego cena oscyluje wokół wartości 3 zł za 1 kg, chociaż w fosforanie amonu nadal jest znacznie niższa, bo wynosi niespełna 2,50 zł/kg P2O5.

Dotychczas stosunkowo tania siarka płynna w ciągu 9 miesięcy 2007 r. zdrożała z około 44 do 80 euro za tonę. Stanowi to zwiększenie ceny o około 80 proc.

Podwyżki są nieuniknione
Przytoczone dane wskazują, że należy się spodziewać wzrostu cen nawozów mineralnych. Producenci prawdopodobnie nie zwiększą drastycznie ich cen, ale na przykład zlikwidują wszelkiego rodzaju promocje cenowe oraz obniżki cen przy sprzedaży poza sezonem. W ostatnich miesiącach 2007 r. i na początku 2008 r. ceny nawozów mineralnych nie osiągną jeszcze górnego pułapu, bowiem będą produkowane z wcześniej zakupionych surowców.

Powstaje pytanie, czy na skutek wzrostu cen nawozów mineralnych nastąpi ograniczenie ich stosowania. Pamiętajmy, że nawożenie to bardzo ważna, perspektywiczna inwestycja w podstawowy warsztat rolnika - żyzną i urodzajną glebę.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna