MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Nepotyzm na mundialu 2022: Prezydent FIFA, Infantino zaciągnął szefa kuchni do finału i wywołał skandal

Jacek Kmiecik
Słynny turecki szef kuchni Nusret Gökçe wszedł na boisko po meczu finałowym katarskich mistrzostw świata 2022 Argentyna – Francja (3:3, karne 4-2) i wziął Puchar Świata w swoje ręce, łamiąc przepisy Międzynarodowej Federacji Związków Piłkarskich (FIFA).

Zdjęcia, na których „rzeźnicki” gwiazdor pozuje z kapitanem reprezentacji Argentyny, Lionelem Messim i głównym trofeum mundialu 2022, obiegły internet. Nusret, znany lepiej jako „Salt Bae” rzekomo otrzymał przepustkę VIP na decydujący mecz o mistrzostwo świata 2022 od prezydenta FIFA, Gianniego Infantino, mimo że nie miał żadnego związku z piłką nożną, drużynami ani samym turniejem. Środowisko piłkarskie ostro skrytykowało zachowanie Infantino i zażądało od FIFA wyjaśnień.

FIFA ma zbadać okoliczności incydentu z tureckim kucharzem

FIFA po kilku dniach zwłoki, obiecała zbadać okoliczności incydentu i zasugerowała, iż ​​Nusret „uzyskał nielegalny dostęp do boiska”. Federacja zwróciła też uwagę, że nie miał prawa dotykać Pucharu Świata, ponieważ jest to dozwolone bardzo ograniczonemu kręgowi ludzi – jedynie triumfatorom mistrzostw świata i liderom krajów. „Salt Bae” nie spełnia żadnego z tych kryteriów.

Media od razu podchwyciły temat i odnalazły wideo z prezydentem FIFA częstowanym stekami przez słynnego szefa kuchni.

„Nawet Infantino nie oparł się Saltbae! (emotikonka steku wołowego). Prezydent FIFA nie przegapił okazji, by skosztować przysmaków @nurs_ett” – przypomniał na Twitterze „kuchenne rewolucje” Nusreta z Infantino Telemundo Sports.

Infantino po wybuchu finałowej afery z udziałem Gökçe przestał obserwować konto „Salt Bae” w mediach społecznościowych – powiadomił Sky Sports. Wielu fanów wcześniej negatywnie zareagowało na fakt, że Nusret dotknął Pucharu Świata po finale mundialu 2022 i oskarżyło go o jawną autopromocję.

Turecki „rzeźnik” ma w nosie krytykę i nadal buduje własny kapitał

Wydaje się jednak, że Gökçe nie przejmuje się kierowaną pod jego adresem krytyką. Turek lubi drogie cygara i nadal buduje własny kapitał. Wychowuje jednocześnie dziewięciu synów oraz córek i robi wszystko, aby ich dzieciństwo było beztroskie i trwało znacznie dłużej niż jego.

„Nusret” w tłumaczeniu z tureckiego oznacza „z Bożą pomocą”. Ponadto ostatnia sylaba „et” to „jagnięcina”. W 1983 roku prosty kurdyjski robotnik z północnej tureckiej prowincji zdawał się patrzeć w przyszłość, nadając imię swojemu nowonarodzonemu synowi.

– Moje dzieciństwo spędziłem w biedzie i bardzo szybko się skończyło. Od 14 roku życia pracowałem jako pomocnik rzeźnika. Zmiany trwały po 13 godzin, a nawet dłużej

– wspominał Nusret Gökçe.

Fanatyczny pracoholizm i oszczędność pomogły młodemu Turkowi gromadzić niewielki kapitał, kóry obecnie pomnaża. W 2010 roku otworzył swoją pierwszą restaurację w Stambule – tylko 8 stolików obsługiwanych przez 10 podwładnych. Ktoś by się do tego ograniczył. Być może ktoś „wypalił się” tym chwiejnym biznesem i wysłał wszystko do diabła. Jednak Nusret żywił w sobie wspaniały plan, potajemnie marząc o światowej ekspansji.

Swoimi stekami i ich nietypowym przygotowaniem Nusret podbija świat

Przyczółek przygotowywał jeszcze przed otwarciem pierwszej restauracji. Pod koniec „lat zerowych” wyjechał na staż do Argentyny. Ale do USA, światowej stolicy soczystych steków, po raz pierwszy nie został wpuszczony – odmówiono mu wizy.

Na początku 2017 roku sieć Nusr-Et posiadała już 8 steakhouse'ów i 4 burgerownie. Barwny restaurator rozszerzył swoją działalność poza Turcję – otworzył lokale w Dubaju, Abu Zabi, a nawet w Miami. Jednak nawet to mu nie wystarczało. Chciał czegoś niezwykłego.

W styczniu tego samego roku Gökçe zamieścił na Twitterze krótki film, w którym umiejętnie i artystycznie kroi stek otomański i posypuje go solą. I robi to w szczególny sposób – przez zgięty łokieć. W ciągu 48 godzin film miał ponad 2,5 miliona wyświetleń. Nusret złapał swoją falę, uniósł się na jej grzbiecie, utrzymując i zwiększając swoją sławę.

Krążyły jednak pogłoski, że popularność tego historycznego wideo została kupiona. Podobno restaurator skorzystał z usług jednej agencji PR, płacąc za to 2 miliony euro. Nie znaleziono jednak żadnych solidnych dowodów oszustwa.

Imponująca lista piłkarskich celebrytów na Instagramie „Salt Bae”

Do Nusreta sięgnęły celebryci – bardzo szybko reagujący na modowe trendy. Co więcej, w zeszłym roku „Salt Bae” otworzył kolejny steakhouse – nie gdziekolwiek, lecz w samym Nowym Jorku. Aktorzy Leonardo DiCaprio i Bruce Willis, piosenkarz Bruno Mars i piosenkarka Rihanna, tenisista Roger Federer, piłkarz Lukas Podolski, trenerzy Fatih Terim i Fabio Capello stali się jednymi z pierwszych znanych klientów rzeźnika.

Nawiasem mówiąc, gwiazdy futbolu mają najszerszą reprezentację na 20-milionowym Instagramie „Salt Bae”. Gökçe opublikował tam nawrócenie na swoją religię Karima Benzemy, Luki Modricia, Cristiano Ronaldo, Leo Messiego, Paulo Pogby, Francka Ribery'ego, Roberta Lewandowskiego, Manuela Neuera, Ardy Turana, Mesuta Özil, Kyliana Mbappe, Davida Beckhama, Diego Maradony i prezydenta FIFA Gianniego Infantino. Jak więc można mu zarzucać, że nie ma nic wspólnego z piłką nożną?

W styczniu 2019 roku utalentowany restaurator zorganizował pokaz gotowania dla Paris Saint-Germain, które odwiedziło Dohę. Zachęcił Neymara do posolenia steku, po czym nakarmił Brazylijczyka swoimi rękami. A w 2018 roku przyjechał do Kijowa na finał Ligi Mistrzów i jako jeden z pierwszych wspierał Mohameda Salaha, który był zdruzgotany smutkiem i kontuzją.

Kontrowersyjni goście tureckiego „rzeźnika” i druzgocąca recenzja jego mięsa

Nie każdemu podoba się popularność i metody Gökçe. Krytykuje się na przykład, że soli mięoa przez łokieć, kiedy kryształki, zanim trafią na półmisek, ślizgają się po włoskach przedramienia, przez co nie jest sterylne. A dziennikarz „New York Post”, który przyszedł na degustację do amerykańskiej restauracji „Nusret's Steakhouse”, opublikował później druzgocący artykuł, w którym porównał podawane mięso do skóry butów: „Wyrzuciłem 130 dolarów na wiatr!”.

Prawdziwy urok rzeźnika polega jednak na czymś innym. Jest nieczytelny w komunikacji, albo świadomie podziwia przyjaźń z krwawymi dyktatorami. We wrześniu 2018 roku wywołał ogromny skandal, gdy wyszło na jaw, że Gökçe gościł w Stambule prezydenta Wenezueli, Nicolasa Maduro i jego żonę. Posadził ich w najlepszych miejscach, osobiście pokroił wołwowinę, posolił, nakarmił, a także dał tyranowi koszulkę z jego imieniem.

Później Maduro zdradził, że widzieli się nie tylko w restauracji – Nusret osobiście oprowadził prezydencką parę po mieście nad Bosforem. Turka odwiedził także dagestański watażka Ramzan Kadyrow. Restaurator wpychał mu do ust duże kawałki mięsa nożem(!!!) – dzikus był w pełni usatysfakcjonowany, czego nie można powiedzieć o jego ochroniarzach.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Raport z kadry przed meczem z Portugalią

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna