Kilka dni temu minister zdrowia uznał, że Maciej Olesiński jest najlepszym kandydatem na nowego szefa podlaskiego funduszu. Na to stanowisko startowali też obecna p.o. dyrektora, Magdalena Borkowska i pierwszy szef Podlaskiej Kasy Chorych, Dariusz Wasilewski.
- Maciej Olesiński został oceniony przez prezesa NFZ najsłabiej z wszystkich kandydatów startujących w konkursie - mówi o powodach negatywnej opinii Antoni Safiejko, szef rady podlaskiego NFZ. - Jeśli więc już wskazywać najlepszego, to powinno się to robić według kolejności. Poza tym jest negatywna opinia związkowców „Solidarności” do tej kandydatury, w związku z nieprawidłowościami, jakie były gdy ten pan pracował w szpitalu wojewódzkim w Białymstoku. Do tego minister wskazał nam tę kandydaturę bez żadnego uzasadnienia.
Opinia rady podlaskiego NFZ, mimo że wymagana, jest jednak tylko formalnością. Powołując dyrektora oddziału minister nie musi brać jej pod uwagę. Podobnie jest z opinią prezesa NFZ, który też został poproszony o jej wydanie przez ministra zdrowia. Ma na to 14 dni. Niewydanie opinii w tym czasie jest równoznaczne z akceptacją kandydata na dyrektora.
Maciej Olesiński jest prawnikiem. W latach 1999-2006 był rzecznikiem praw pacjenta najpierw w Podlaskiej Kasie Chorych, a potem podlaskim oddziale NFZ. Pracował też m.in. w urzędzie pracy, a także jako audytor w szpitalu wojewódzkim w Białymstoku. W 2009 r. doszło tam do głośnego zdarzenia, w wyniku którego placówka przez błędy formalne we wniosku straciła szansę na 37 mln zł unijnego dofinansowania.
Olesiński od kilku lat pracuje w Warszawie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?